Zuchwała kradzież furtki z ogrodzenia zabytkowej kaplicy grobowej na Cmentarzu Ewangelicko-Augsburskim w Kaliszu. I choć wyceniona wartość metalowej furtki nie jest zbyt wysoka, to należy podkreślić, że była częścią ogrodzenia grobowca należącego do znanej kaliskiej rodziny fabrykantów - braci Repphanów. Tam spoczywają także rodzice słynnego podróżnika Stefana Szolca-Rogozińskiego.
Jak wynika z informacji przekazanych przez rzeczniczkę prasową kaliskiej policji - mł. asp. Annę Jaworską-Wojnicz, zawiadomienie o kradzieży złożono 6 września, zaś zniknięcie furtki zauważono prawie trzy miesiące wcześniej:

na fot.: mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz / rzecznik KMP Kalisz

"Zawiadomienie o kradzieży furtki metalowej z terenu cmentarza złożył administrator tego obiektu. Materiały w tej sprawie trafiły do Wydziału Prewencji. Policjanci będą prowadzić czynności w sprawie kradzieży. Wartość strat została oszacowana na kwotę 450 zł. Z informacji pochodzących od zawiadamiającego wynika, że do kradzieży doszło między 15-tym a 20-tym czerwca tego roku."

Ogrodzenie zabytkowej kaplicy zostało odnowione w 2009 roku i kosztowało 6 000 zł. Finansowane było ze środków publicznych zebranych podczas dwóch kwest prowadzonych na cmentarzu komunalnym 1 listopada. Jeszcze w tym roku parafia wraz z władzami Kalisza chcą naprawić poczynioną szkodę.