Około 45 ton odpadów paliło się w miniony piątek, po godzinie 14:00, przy ulicy Ceglarskiej w Krotoszynie. Ustalono, że paliły się drewniane meble, lodówki oraz zużyte materiały budowlane. Pożar był widoczny nawet z 15 kilometrów.

Po przybyciu na miejsce składowiska odpadów pierwszej grupy strażaków, zostały podane dwa prądy gaśnicze piany sprężonej, co doprowadziło do stłumienia płomieni. Po przybyciu kolejnych zastępów, kierujący działaniami ratowniczymi podjął decyzję o przegrupowaniu sił i środków, co usprawniło proces gaszenia odpadów. Pracownicy składowiska udostępnili ładowarkę teleskopową, dzięki której wywieziono składowany materiał na przyległe wysypisko. Tam strażacy dogasili pozostałe odpady. W trakcie działań ratownicy pracowali w aparatach ochronnych dróg oddechowych.

W gaszeniu pożaru wzięły udział trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Krotoszynie oraz po jednym zastępie z Jednostki OSP Krotoszyn, OSP Biadki i OSP Chwaliszew. Jednostka OSP Zduny. Akcja trwała ponad 5 godzin.