Jak wygląda praca policjantów od wewnątrz, z czym muszą się mierzyć na służbie, jakie niebezpieczeństwa na nich czyhają i jak sobie z tym wszystkim radzą?

O tym mieli okazję przekonać się podopieczni pleszewskiego Centrum Kształcenia i Wychowania OHP, którzy odwiedzili Komendę Powiatową Policji w Ostrowie Wielkopolskim. To druga, największa pod względem obszaru działania, jednostka policji w południowej Wielkopolsce.

Policjanci z ostrowskiej komendy na wizytę młodzieży z Centrum przygotowali specjalny program, a gwiazdą spotkania okazał się... policyjny pies przeszkolony do wyszukiwania materiałów wybuchowych o imieniu Rexo, którego przewodnikiem jest asp. Mariusz Lis.

Owczarek niemiecki wspólnie z funkcjonariuszem demonstrowali swoje umiejętności, które okazują się niezbędne m.in. przy ochronie dużych imprez masowych, obiektów użyteczności publicznej, czy wizyt VIP-ów.

"To była wyjątkowa wizyta dla naszej młodzieży. Nie każdy i nie zawsze ma możliwość podejrzeć z bliska pracę służb mundurowych, więc kiedy pojawiła się taka okazja, musieliśmy z niej skorzystać" - uważa Krystian Piasecki, dyrektor Centrum.

Gości z Pleszewa po ostrowskiej komendzie oprowadzał naczelnik wydziału prewencji, nadkom. Dariusz Jakuszkowiak i to dzięki niemu uczniowie mieli też okazję zobaczyć, jak pracują wszystkie wydziały, łącznie z technikiem kryminalistyki. Pokazazno m.in., jak pobierane są odciski palców.

"Jeśli jest taka możliwość, zawsze chętnie gościmy u siebie młodzież - nie tylko z ostrowskich szkół, ale i tych z sąsiednich powiatów. Staramy się pokazać jej, jak pracuje się w policji od tej drugiej strony. Myślę, że to bardzo ciekawe dla osób, które na co dzień na ulicach widzą tylko umundurowanych funkcjonariuszy w radiowozach lub pieszych patrolach, a nie wiedzą, jak wygląda wewnętrzna organizacja w jednostce. Poza tym chcieliśmy też pokazać uczniom techniczne strony zawodu policjanta" - wyjaśnia mł. insp. Piotr Wilkowski, komendant KPP w Ostrowie Wielkopolskim.

Dzięki uprzejmości ostrowskiej policji podopieczni Centrum mogli też przez chwilę poczuć się, jak prawdziwi funkcjonariusze.

"Młodzież miała też okazję zobaczyć pomieszczenia przeznaczone do tymczasowego zatrzymania, czy włożyć na siebie umundurowanie grupy realizacyjnej w postaci kamizelki kamienioodpornej, ochraniaczy, hełmu i pałki szturmowej oraz tarczy. To ostatnie zadanie nazdorował st.asp. Grzegorz Kuroszczyk, na co dzień policjant z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego Wydziału Prewencji, a prywatnie mistrz sztuk walki" - dodaje Patrycja Lichtarowicz.

Młodzieżą z Pleszewa podczas wizyty opiekowała się również st. sierż. Małgorzata Łusiak, która na co dzień pełni funkcję oficera prasowego w ostrowskiej komendzie i jest znana z wielu wypowiedzi w mediach - głównie lokalnych.