Astronomiczna od środy, kalendarzowa - w czwartek. Wiosna. Nic więc dziwnego, że tęsknie wypatrujemy jej zwiastunów. Jednym z nich są oczywiście bociany. A te już zawitały nad Wisłę. Nad Prosnę również.

Pierwsze bociany przyleciały bardzo wcześnie. Pomimo niesprzyjającej aury, zaobserwowano je już 15 marca w Rakowie w powiecie kępińskim. Następnego dnia ptaki wypatrzono w Perzycach w powiecie krotoszyńskim, a w ten poniedziałek kolejna para zamieszkała po sąsiedzku - w gnieździe w Baszkowie. Od wtorku bociania para mieszka też w powiecie ostrowskim - a dokładniej w Raczycach. Nadal nie przyleciały z afrykańskich wojaży najsłynniejsze polskie boćki - Przygoda i Dziedzic, z obserwowanego od 2006 roku przez internautów gniazda w Przygodzicach. Niecierpliwi obserwatorzy mogą póki co pocieszać oczy krzątaniną wróbli, gołębi czy kawek. Te ostatnie mogą zresztą dostarczyć sporo rozrywki, bowiem korzystając z nieobecności gospodarzy, podkradają im z gniazda patyki.

w kadrze: Przygoda i Dziedzic jeszcze nie wrócili, ale przygodzickie gniazdo nie jest zupełnie puste ;-)

Jak informuje radioCENTRUM Paweł Dolata z projektu "Blisko bocianów", głównej fali przylotu tych ptaków można się spodziewać pod koniec marca i na początku kwietnia.