Budowa nowego skrzydła szpitala, to największa inwestycja, jaką obecnie prowadzi powiat ostrowski. Pierwszy etap budowy ma kosztować 6 000 000 złotych. I podobnie jak w przypadku budowy poradni specjalistycznych, do zadania chcą dołożyć się inne samorządy. Jako pierwsze pomoc zadeklarowały władze Ostrowa, a radni zatwierdzili przekazanie 300 000 złotych na wyposażenie nowej interny. Wsparcie deklaruje również gmina Ostrów. "Na razie jeszcze nie było oficjalnych rozmów, ale jesteśmy na tak" - powiedział Radiu Centrum wójt gminy Ostrów Piotr Kuroszczyk:

na fot.: Piotr Kuroszczyk /wójt gminy Ostrów/

„Przy budowie nowej poradni specjalistycznej i nowej kardiologii starosta nie zabiegał o dofinansowanie z gmin na prace, ale prosił o pomoc w wyposażeniu tych oddziałów. I do tej prośby zawsze się przychylaliśmy".

Jednak nie wszyscy uważają, że rozwój szpitala jest potrzebny. Władze gminy Raszków dowodzą, że mieszkańcy zamiast tego wolą lepsze drogi. "Szpital oczywiście jest potrzebny, ale niekoniecznie trzeba robić z niego klinikę"- mówi burmistrz gminy Raszkowa Jacek Bartczak:

„Nie tylko ja tak uważam, ale też wielu mieszkańców gminy, ze zbyt wiele środków idzie na szpital, a za mało na drogi. Jeśli teraz powiat ostrowski przekazał dla gminy Raszków 600 000 złotych na budowę dróg i nie ma więcej, bo szpital jest priorytetem, to na pewno jest to za mało".

na fot.: Jacek Bartczak /burmistrz gminy Raszków/

Do nowego skrzydła przeniesie się oddział intensywnej terapii, sterylizatornia, chirurgia dziecięca wraz z pododziałem leczenia oparzeń i blok operacyjny.