Siatkarki Energa MKS Kalisz przegrały ligowe starcie z ŁKS-em Łódź 1:3 w siódmej kolejce Ligi Siatkówki Kobiet. Jednak w sobotni wieczór w hali Arena kaliszanki postawiły wicmistrzyniom Polski trudne warunki i były bliskie doprowadzenia do tie-breaka.

Ligowe spotkanie z wicemistrzem Polski kaliszanki zaczęły odważnie i skutecznie, bowiem pierwszego seta wygrały do 19-tu. Również w kolejnych odsłonach wynik był sprawą otwartą, jednak w końcówkach drugiego i trzeciego seta górą były przyjezdne i zakończyły je dwukrotnie do 21. Najbardziej zacięta w wykonaniu obu zespołów była czwarta partia, gdzie długo walka toczyła się punkt za punkt. W decydującym fragmencie kaliszanki prowadziły już 25:24, jednak ostatecznie to łodzianki wygrały tego seta na przewagi 27: 25, a całe spotkanie 3:1. Mimo przegranej trener Mariusz Wiktorowicz mógł być zadowolony z postawy swoich podopiecznych, bo jak powiedział po meczu zespół pokazał potencjał i zagrał ambitnie. W meczu z Łodzią po raz pierwszy przed kaliskimi kibicami zagrała nowa środkowa z Kanady Alicia Ogoms. Najlepszą zawodniczką meczu została Krystyna Strasz z ŁKS-u.

Energa MKS Kalisz - ŁKS Commercecon Łódź 1:3 (25:19, 21:25, 21:25, 25:27)

Energa MKS Kalisz: Ewelina Janicka, Adrianna Budzoń, Alicia Ogoms, Ljubica Kecman, Rebecka Lazic, Kinga Dybek oraz Klaudia Kulig (l), Natalia Strózik, Małgorzata Sobolewska, Aleksandra Wańczyk, Justyna Andrzejczak, Aleksandra Cygan.

ŁKS Łódź: Ewa Kwiatkowska, Regiane Bidias, Aleksandra Wójcik, Monika Bociek, Klaudia Alagierska, Marta Wójcik oraz Krystyna Strasz (l), Agata Wawrzyńczyk, Valerie Nichol, Zuzanna Efimienko-Młotkowska.