Aż 43 bramki w dziesięciu meczach ósmej kolejki strzelili piłkarze IV ligi. Drużyny z naszego regionu grały ze zmiennym szczęściem. Pogoń Nowe Skalmierzyce wygrała 3:0 z Polonią Leszno i jest trzecia w tabeli. Zwycięstwo zanotował także KS Opatówek, który wygrał 3:1 ze Zjednoczonymi Trzemeszno. Remisem 1:1 z Tarnovią Tarnowo Podgórne musieli zadowolić się piłkarze Centry Ostrów. Punkt uratował w 56. minucie Szymon Stączkowski. "Tutaj nie ma łatwych meczów. To inna IV liga niż kiedyś" - powiedzieli radiuCENTRUM Tomasz Adamczyk i trener Mariusz Posadzy.

"Czwarta liga po reformie wygląda inaczej niż kiedyś. Jest dwadzieścia drużyn. Na dobrą sprawę mogę powiedzieć, że każdy mecz jest ciężki. Nie ma średnich, czy łatwych meczów. Wszystkie są trudne. Obojętnie czy gramy na wyjeździe, czy gramy u siebie, obojętnie, która drużyna przyjedzie, każdy punkt trzeba wyszarpać" - powiedział radiuCENTRUM Tomasz Adamczyk.

"Z każdym przeciwnikiem, obojętnie czy przyjedzie ostatni zespół w tabeli, czy pierwszy, widać, że punkty trzeba wywalczyć na boisku. Nie ma w tej lidze słabych zespołów" - powiedział radiuCENTRUM Mariusz Posadzy.

Cenne zwycięstwo w Kościanie odniosła Ostrovia 1909 Ostrów, która przegrywała 0:1, ale po golach Marka Szymanowskiego i Daniela Kaczmarka wygrała 2:1 z Obrą. Z kolei w derbowym meczu LKS Gołuchów przegrał 2:3 z Polonią Kępno.

na fot. Ostrovia wywalczyła cenne zwycięstwo w Kościanie