Już w czwartek wyjechali na mecz swojej ulubionej drużyny, Arged Malesa TŻ Ostrovia do Rybnika. Dlaczego tak wcześnie? Bo z Ostrowa na Śląsk jadą rowerami - Trzej śmiałkowie ze Stowarzyszenia "Ostrovia Speedway Fans", Tomaszu Klimczaku, Bartłomieju Koniecznym i Łukaszu Żychlińskim, którzy są już w trasie na finałowy mecz żużlowców. Przyświeca im cel charytatywny akcji, bowiem zbierają pieniądze dla chorego Michała. Mówi pomysłodawca wyjazdu - Tomasz Klimczak:

"To był mój pomysł, który zrodził się po wygranym półfinale ze Startem Gniezno, by właśnie rowerami pojechać na finał do Rybnika. Uzbierało się jeszcze dwóch chętnych i razem w trójkę pojechaliśmy do Rybnika. Na jaki wynik liczymy? Wierzę w remis, tak jak przed rokiem - w Rzeszowie. U siebie była porażka dwoma punktami, a na wyjeździe udało się wyciągnąć lepszy wynik niż na swoim torze. Myślę, że w tym roku uda się to powtórzyć" - powiedział radiuCENTRUM Tomasz Klimczak z Ostrovia Speedway Fans.

Kibice Ostrovii do Rybnika planują dotrzeć w sobotę późnym popołudniem. Wielki finał Nice 1. Ligi Żużlowej w niedzielę od 14:30.
Cel charytatywny, który promują kibce, można wesprzeć (https://zrzutka.pl/butkux).

na fot. Kibice na mecz do Rybnika wyjechali już w czwartek. W sobotę dotrą na miejsce / fot. facebook Ostrovia Speedway Fans