Nowoczesna pracownia elektrofizjologii, umożliwiająca wykonywanie zabiegów ablacji - likwidujących migotanie przedsionków serca, powstanie w ostrowskim szpitalu.

Kwotę 700 000 zł na ten cel przeznaczył powiat ostrowski. Z pracowni będą korzystać pacjenci całej południowej Wielkopolski.

Jak szacują lekarze, w Polsce ok. 700 tysięcy osób cierpi na migotanie przedsionków. Tymczasem dzięki zabiegom ablacji ze skutecznością na poziomie 75-85% ta przypadłość może być leczona. Stosuje się dwie metody wykonywania ablacji: popularniejszą - za pomocą impulsów elektrycznych i tzw. krioablacji - balonów wypełnionych zimnym powietrzem. W Ostrowie wykonywane będą obydwie metody.

Do tej pory w ostrowskim szpitalu wykonano jednak zaledwie kilkanaście takich zabiegów.

Jak podkreślił dr Janusz Tarchalski, kierownik ostrowskiego oddziału kardiologicznego, nowa pracownia pozwoli pacjentom z całej południowej Wielkopolski znacznie szerzej korzystać z tej metody:

"'Mamy 24-godzinny dyżur zawałowy. Ponieważ czas wykonywania ablacji jest trudno przewidywalny i może wynieść od godziny do trzech godzin, nie mogliśmy sobie do tej pory pozwolić na jej stosowanie w sytuacji, gdy nagle może pojawić się pacjent z zawałem sercam potrzebujący pilnej operacji ratującej życie. Dlatego druga pracownia stała się koniecznością. Na tej rozbudowie skorzystają więc przede wszystkim pacjenci z terenu całej południowej Wielkopolski, nie tylko powiatu ostrowskiego."

W tym roku Rada Powiatu Ostrowskiego przeznaczyła na inwestycje w szpitalu już 3 000 000 zł.

Otwarcie pracowni pod koniec października.