W Antoninie, wśród starych lip i ciszy, które pamiętają dźwięki fortepianu Fryderyka Choina, znów rozbrzmiewa twórcza energia. W Pałacu Myśliwskim Książąt Radziwiłłów trwa program "Goście Radziwiłłów - Spotkania literackie" To wyjątkowa artystyczna rezydencja, która obecnie gromadzi ośmioro twórców, w tym z Południowej Wielkopolskim. Na 3 tygodnie Antonin staje się ich domem, pracownią i miejscem spotkania.

"Antonin to miejsce szalenie historyczne z kuchnią dworską, pałacową, radziwiłłowską. Z zawodu jestem kucharzem i pasjonatem historii, więc zagrzebuję się w archiwach, przeszłości w pamiętnikach Radziwiłłów, ale nie tylko, bo też wielkopolskich magnatów. Z tego tworzę branżowo przepisy kulinarne, ale też powieści historyczne, które przeplatam kuchnią. Przeplatam świat magnatów z piętra z życiem służby i kuchni z piwnic pałacu" - powiedział radiuCENTRUM Maciej Barton, autor książek historycznych i kucharz.

Utwory, które powstaną w tym czasie muszą mieścić się w zakresie szeroko pojętej fikcji literackiej. Mogą to być powieści, opowiadania, eseje, felietony, sztuki teatralne, zbiory poezji, literatura dziecięca i młodzieżowa. I tak na przykład Iza Fietkiewicz-Paszek z Kalisza w pałacu pisze sonety:

"Codzienność w pałacu wygląda niezwykle dla osoby, która na co dzień jest przebodźcowana jak ja, dlatego że po porannym rytuale spacerowym, który trwa godzinę, zasiadam tutaj sobie na galerii i piszę. Są tutaj o stałych godzinach posiłki, więc nie ma problemu, by przeżyć tutaj przez te 3 tygodnie. Na głowie mamy tylko to, aby o odpowiedniej godzinie zejść na posiłek, no i pisać. Otoczenie w Antoninie jest takie, że godzinny spacer tak oczyszcza mój umysł, że po nim mogę usiąść na galerii i robić swoje."

Dotychczas z gościny w Antoninie skorzystało ponad stu pisarzy i tłumaczy literatury. Wybór miejsca na organizację takiego przedsięwzięcia nie jest przypadkowy. Pałac w Antoninie wielokrotnie witał w swoich progach artystów reprezentujących różne dziedziny sztuki. Jego pierwszy gospodarz – książę Antoni Radziwiłł – rysował i grał na wiolonczeli.