Muzeum Regionalne w Pleszewie to nie tylko miejsce przechowywania eksponatów wydobytych z ziemi, starych dokumentów cechowych i miejskich oraz zdjęć. W dawnym zajeździe pocztowym często rozbrzmiewa muzyka, niekoniecznie poważna. A w sobotę śpiewano tam kolędy.

Wieczór kolęd w pleszewskim muzeum zorganizowały siostry Rutkowskie: Maria - wykładowca w Akademii Muzycznej w Poznaniu oraz Katarzyna - zatrudniona w muzeum absolwentka kulturoznawstwa. Siostry na cztery ręce grały na pianinie; Maria opowiadała ciekawostki z historii śpiewanych kolęd. A uczestnicy wieczoru śpiewali, tekst był eksponowany na ekranie. Śpiewano nie tylko kolędy polskie. Najbardziej znaną "Cichą noc" śpiewano po włosku, rosyjsku, niemiecku, słowacku oraz po łacinie. Nie zabrakło także kolędowania na głosy. Recital dała Katarzyna Zawada, mieszkanka Żegocina, studentka Wydziału Wokalno-Aktorskiego Akademii Muzycznej im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu. Dodajmy, że pleszewskie muzeum pełni ważną funkcję na mapie kulturalnego Pleszewa: gromadzi dokumenty, eksponaty, organizuje wystawy i wykłady z historii miasta, spotkania z ludźmi kultury, koncerty, w tym takie jak wczorajszy, gdzie cała sala śpiewa.