Wszystko wskazuje na to, że nowa aula uniwersytecka przy kaliskim Nowym Świecie powinna zadowolić wszystkich jej użytkowników, w tym także filharmoników kaliskich.

"Ciągle jeszcze nie wiadomo, jak zabrzmi tutaj orkiestra, choć pomieszczenie przeszło już z pozytywnym skutkiem wiele prób akustycznych" - mówi dyrektor Filharmonii Adam Klocek.

"Próby bardzo specyficznych dźwięków, odbić przy pomocy specjalistycznego sprzętu, do których orkiestra nie jest potrzebna. Dźwięk jest emitowany z głośników, które wysyłają bardzo konkretnej częstotliwości dźwięki i są badane na tej podstawie odbicia i wszystkie inne zagadnienia akustyczne. To jest taka praca specjalistyczna. Jesteśmy na razie umówieni na wycieczkę we wtorek, żeby zobaczyć, jak sala gotowa już zupełnie wygląda. Natomiast później będziemy się z Panem dr. Pękalą, czyli akustykiem umawiać na próby orkiestrowe, żeby móc zabrzmieć tam po raz pierwszy."

Na razie atuty nowej auli znają tylko specjaliści. Szerszemu gronu ukażą się one już 26. czerwca. Wtedy właśnie dziekan Wydziału prof. Marian Walczak postanowił w nowej sali odbyć zakończenie roku akademickiego. Będzie to próba generalna przed  oficjalnym oddaniem do użytku całego budynku 2. października, czyli w dniu inauguracji nowego roku akademickiego.

Tymczasem Państwowa Szkoła Muzyczna I i II stopnia w Kaliszu przeżywa gorący rok. Zakończyły się właśnie prace remontowe, w wyniku których placówka zyskała nie tylko na funkcjonalności, ale także na urodzie. W nadchodzącym roku szkolnym nowe możliwości otworzy przed Szkołą fakt korzystania przez Filharmonię z nowej auli uniwersyteckiej - mówi dyrektor Katarzyna Piątkowska-Pinczewska.   

"Działalność koncertowa w naszej Szkole wzmaga się niemalże z miesiąca na miesiąc, no i ciągle nam brakuje możliwości zorganizowania prób, w związku z czym sala koncertowa nie będzie aż tak bardzo obłożona, jeżeli chodzi o próby, które Filharmonia jednak codziennie przed południem tutaj przeprowadza,koncertując do tego niemalże w każdy piątek. Tak że to jest ten plus. Natomiast Filharmonia nie na zawsze się od nas wyprowadza. Takie koncerty mniejsze, bardziej elitarne w sensie repertuaru, będą się odbywały nadal w naszej Szkole."

Korzystniejsze warunki lokalowe na pewno bardzo się przydadzą już jesienią, kiedy Szkoła będzie uroczyście i z rozmachem świętowała 140-lecie urodzin swojego patrona Henryka Melcera. Już dziś zresztą jej władze mają wiele pomysłów na kolejne propozycje dla środowiska kaliskiego, a także na współpracę z innymi placówkami artystycznymi.

delurarc.fm