Jeździ po Kaliszu z rowerową przyczepką i wypytuje ludzi o szczęście. Mowa o Arku Pasożycie, artyście, który do najstarszego miasta przyjechał przy okazji Festiwalu Multi.Art. Jak powiedział radiuCENTRUM, inspiracją do tej akcji był opublikowany niedawno ranking szczęścia, w którym kaliszanie znaleźli się niestety na końcu tabeli.

"Myśląc o szczęściu w Kaliszu zacząłem się zastanawiać jak to mogę rozpracować artystycznie i wyobraziłem sobie taką sytuację, że będąc tutaj na rezydencji artystycznej przez tydzień będę poszukiwać tego szczęścia, będę rozmawiał z mieszkańcami, jeździł z taką platformą rowerową z transparentem "Szukam szczęścia", i po tych spotkaniach stworzę taką mapę szczęścia albo nieszczęścia Kalisza, którą rozrysuję na Rozmarku. Odpowiedź czym jest szczęście mnie samego frapuje".

Do podróżującego po mieście artysty można śmiało podejść, porozmawiać, poopowiadać, czy też pokazać własne szczęście. Arka Pasożyta łatwo będzie znaleźć, bo każdego dnia od 16:00 do 18:00 na Skwerze Rozmarek pełni swój “szczęśliwy dyżur”.

na fot. Arek Pasożyt