Jeszcze tylko przez tydzień będzie można oglądać w Kaliszu wystawę plakatów i rysunków Franciszka Starowieyskiego. Prace wielkiej legendy plakatu polskiego przez miesiąc gościły w "Galerii w Hallu" kaliskiego Centrum Kultury i Sztuki dzięki przyjacielowi i marchandowi artysty, Piotrowi Dąbrowskiemu, który udostępnił Galerii swoje bogate zbiory, a teraz komentuje twórczość Starowieyskiego.

"Opierał się wszelkim trendom. Zawsze był zjawiskiem odrębnym. Bywał anachroniczny, bywał wizjonerem, niekiedy wybiegał nieco przed coś, co miało się dopiero zdarzyć. Wydaje mi się, że poprzez to stał się sławny, rozpoznawalny, zauważany. Jego plakaty są takim bardzo osobistym komentarzem, pewnego rodzaju grą z widzem, z przechodniem na ulicy. W sposób niekiedy bardzo zakamuflowany przekazują to, co dla niego w danym temacie było najważniejsze."

Wystawa plakatów Starowieyskiego, a jeszcze bardziej kolekcja szkiców towarzyszących plakatom, to wielki rarytas. Szkoda byłoby przeoczyć taka gratkę, dlatego zapraszamy do Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu. Dzieła artysty będzie można tam oglądać już tylko do 8 czerwca.