15 lat grozi dwóm mężczyznom za trzykrotne włamanie do jednego z budynków w Kaliszu i kradzież miedzianych rur. Obaj popełnili to przestępstwo w warunkach tzw. recydywy. Podejrzani usłyszeli już zarzuty.

Jak poinformowała radioCENTRUM podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa kaliskich policjantów:

"Sprawcy wybili szybę i weszli do środka budynku - pustostanu. W piwnicy zdemontowali fragment działającej instalacji grzewczej i ukradli około 80 metrów rurek miedzianych. Do kolejnych dwóch włamań doszło w listopadzie br., podczas których sprawcy wycieli kolejno 20 i 30 metrów rurek. Łączne straty oszacowane przez pokrzywdzonego wyniosły blisko 80 tys. złotych."

Po zgłoszeniu mundurowi z Wydziału Kryminalnego rozpoczęli poszukiwania sprawców. Okazali się nimi dwaj mężczyźni w wieku 28 i 43 lat. Są już w rękach stróżów prawa. W normalnych warunkach ze tego typu przestępstwo grozi kara l0 więzienia, ale podejrzani dopuścili się tego czynu w warunkach tzw. recydywy, czyli powrotu do przestępstwa. Za to grozi im kara nawet 15 lat więzienia.