Zaczyna się rewolucja w Kaliskich Liniach Autobusowych. Przewoźnik wymieni część starych autobusów na pojazdy elektryczne. Przetarg miejska spółka ogłosiła w październiku, wpłynęła jedna oferta. A pierwsze elektryczne autobusy na ulice Kalisza mają wyjechać najpóźniej w 2026 roku. KLA pieniądze na zakup pojazdów chce pozyskać z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Tabor miejskiego przewoźnika to 72 autobusy - wszystkie spełniają wymagane normy, część ma silniki hybrydowe, ale nie ma elektryków. Kaliskie Linie Autobusowe chcą kupić 16 tego typu autobusów ze sprzętem m.in. ładowarkami stacjonarnymi oraz mobilnymi i stacjami ładowania autobusów.

na fot.: autobus elektryczny, który testowało KLA

Wszystkie pojazdy mają mieć po 60 miejsc w tym po 25 siedzących, być niskopodłogowe i przejeżdżać 300 kilometrów na jednym ładowaniu. Na wymianę i uzupełnienie taboru spółka ma 53 000 000 złotych - obecnie trwają negocjacje z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dotyczące dofinansowania zakupu w ramach programu "Zielony Transport Publiczny". "Jesteśmy na ostatniej prostej" - powiedziała radiuCENTRUM Elżbieta Binder, prezeska KLA.

na fot.: prezeska KLA Elżbieta Binder

Oferta złożona przez polskiego producenta autobusów elektrycznych jest korzystna i wynosi ponad 44 000 000 złotych. Obecnie oferta jest analizowana. Tego typu samochody, ze względu na cenę, produkowane są tylko na konkretne zamówienie i zgodnie z wytycznymi kupującego, np. pod kątem kolorystyki. Zgodnie z planami część autobusów elektrycznych na ulice miasta powinna wyjechać do końca marca 2026 roku. A kolejne po dwóch miesiącach.