We wtorek odbyła się pierwsza konferencja Kaliskiej Rady Kobiet powołanej w kwietniu. Utworzony przez Prezydenta Miasta Kalisza twór jest przede wszystkim organem doradczym. Na spotkaniu poruszono coraz częściej podejmowany wśród samorządowców problem in vitro.

"Uzasadnione jest zwiększenie dostępności do leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców miasta Kalisza oraz wsparcie niepłodnych par dofinansowaniem do zabiegu zapłodnienia pozaustrojowego. Uważamy, że miasto powinno wesprzeć również finansowo specjalistyczne metody diagnozowania niepłodności badań, które nie są refundowane przez państwo, a wysokość kosztów diagnozy uniemożliwia pozyskanie prawidłowiej wiedzy co do przyczyn niepłodności oraz wdrożenie adekwatnego leczenia" - w ten sposób przedstawiła stanowisko przewodnicząca Kaliskiej Rady Kobiet, Kamila Majewska.

na fot.: Kamila Majewska / przewodnicząca Kaliskiej Rady Kobiet i Majka Graf / rzeczniczka Kaliskiej Rady Kobiet

Wynika ono z istnienia niżu demograficznego, faktu starzenia się społeczeństwa oraz zakończenia rządowego programu leczenia niepłodności metodą in vitro.

Szeroko omówiono też problem ubóstwa menstruacyjnego. Jak powiedziała Majka Graf, rzeczniczka Rady, ten problem dotyczy aż 50 000 kobiet w Polsce.

Za sprawą działań organu w Kaliszu pojawiają się "różowe skrzyneczki", z których można pobierać darmowe środki higieniczne. Skrzynki są już w 3 kaliskich szkołach. Z czasem pojawią się też w innych miejscach publicznych.

Członkinie rady wspomniały też o pozostałych celach i planach, w tym uwzględnieniu potrzeb kobiet w przestrzeni miasta, działaniach na rzecz ochrony środowiska, podejmowaniu kroków powstrzymujących mowę nienawiści oraz promocji profilaktyki zdrowotnej kobiet.

Radę Kobiet powołano na 2 lata. Więcej o jej działaniach można przeczytać na stronie kaliskiego magistratu, a już wkrótce na profilu społecznościowym.