Wychłodzony i przemoczony przy kilkunastostopniowych mrozach koczował w altanie. To kolejny przypadek bezdomnego, tym razem z Kalisza dla których niskie temperatury są szczególnie niebezpieczne. We wtorek kaliscy strażnicy miejscy patrolując ogródki działkowe przy osiedlu Piskorzewie natrafili na bezdomnego mężczyznę koczującego w nieogrzewanej altanie. Wychłodzony i przemoczony mężczyzna początkowo odmawiał pomocy, ale ostatecznie dał się namówić na wizytę w kaliskiej Caritas. Tam umył się, przebrał w suchą odzież i zjadł gorący posiłek. Został też poinformowany w których noclegowniach i placówkach może bezpiecznie przenocować.

Oczywiście warunkiem skorzystania z takich miejsc jest trzeźwość bezdomnego. Warto dodać, że przy obecnych mrozach schronisko PCK w Kaliszu ma komplet, ponad 40 pensjonariuszy. Jednak jak zapewnia szefostwo placówki przy Harcerskiej dla każdego potrzebującego znajdzie się ciepły kąt i talerz gorącej zupy.

fot. SMK Kalisz