Katolicy w 2. Dniu Świąt Bożego Narodzenia wspominają pierwszego męczennika za wiarę - św. Szczepana. O tej postaci wśród chrześcijańskich męczenników dla radiaCENTRUM mówi ks. prałat Adam Modliński, probosz parafii katedralnej pw. św. Mikołaja w Kaliszu:
"Jego świadecto życia, jego męczeńska śmierć są opisane w 'Dziejach Apostolskich'. Św. Szczepan przypomina nam, że pójście za Chrystusem nie jest drogą łatwą. Ten wybór tak często oznacza dla wiernych cierpienie, wystawia na prześladowania, ale uczy też cichości i pokory krzyża."

O wierze i stosunku do niej mówią tego dnia czytania; to ewangeliczne, według św. Mateusza, zawiera w sobie "szczególną obietnicę wytrwania", dodaje ks. Modliński:

"'Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony...' Św. Szczepan świadczył o Jezusie i to świadectwo przypieczętował ofiarą najtrudniejszą, bo złożoną z własnego życia. Ten święty otwiera cały orszak tych, którzy w tradycji kościoła byli do tych zasług wynoszeni - pierwsi męczennicy czasów rzymskich, krzewiący chrześcijaństwo - biskup praski św. Wojciech, święty Stanisław ze Szczepanowa, Andrzej Bobola, Maksymilian Maria Kolbe czy męczennik naszych czasów, bł. ksiądz Jerzy Popiełuszko."

A czym dziś dla wiernych jest świętość? "W pandemicznej próbie to pytanie skłania do szczególnych refleksji i z pewnością nie daje odpowiedzi jedynej", podkreśla w rozmowie z radiemCENTRUM gospodarz kaliskiej katedry.

Szczepan, jak wszyscy pierwsi chrześcijanie, z pochodzenia był Żydem. Był zwierzchnikiem grupy nazywanej hellenistami. Szczepan, odcinając chrystianizm od kultu jerozolimskiego, stworzył warunki do jego rozpowszechnienia. Pragnął zreformować judaizm poprzez powrót do jego korzeni (z wyjątkiem przykazań dotyczących świątyni i kultu ofiarnego). Zginął ok. 36 roku ukamienowany przez miejscową społeczność żydowską w Jerozolimie. (źródło: wikipedia.org)