Zegarami na wieży kaliskiego Ratusza oraz na Rogatce nadal będzie opiekować się rodzina Stilterów. Przez ponad dwadzieścia ostatnich lat dzieło założyciela zegarmistrzowskiej rodziny Rafała Stiltera kontynuował zmarły w grudniu jego prawnuk Janusz. Teraz zadania podjął się praprawnuk Romuald, przed którym pierwsze poważne zadanie — przestawienie zegarów na czas letni.

Zgodnie z wolą Rafała Stiltera, który w Kaliszu zamieszkał w 1883, zegarami stworzonymi w jego pracowni mają opiekować się jego potomkowie. Najpierw testament ojca wypełniał syn Bruno Robert, później wnuk Ryszard Janusz i prawnuk Zbigniew Alfred, którzy fachu uczyli się w rodzinnej pracowni. W 2003 roku zadanie przejął Janusz Stilter, który zmarł w grudniu 2024 roku. Teraz opiekę techniczną, czyli nadzór i konserwację nad zegarami na wieży ratuszowej oraz Rogatce przejął Romuald Stilter, syn Zbigniewa, ostatniego zegarmistrza z wykształcenia w rodzinie.

na fot.: mechanizm zegara na wiezy ratuszowej

„Zegar na wieży ratusza jest nadzorowany w oparciu o umowę-zlecenie, która obejmuje 11 godzin pracy miesięcznie. Polega ona na nadzorze i konserwacji mechanizmu oraz kontroli punktualności wskazań zegara. Z kolei prace przy zegarze na Rogatce są wykonywane nieodpłatnie. Zegar ten należy raz w tygodniu ręcznie nakręcać. Czasami konieczne są drobne naprawy eksploatacyjne" - informuje radioCENTRUM Katarzyna Ciupek, rzeczniczka Urzędu Miasta w Kaliszu.

na fot.: Katarzyna Ciupek

Romuald Stilter nie ma zegarmistrzowskiego wykształcenia, ale tajniki zawodu poznał dzięki swoim przodkom i będzie korzystać z ich wiedzy oraz doświadczenia. Zegar, który od 1933 roku odmierza czas na Rogatce, został wystawiony na Wystawie Rzemiosła w 1912 roku. Rafał Stilter otrzymał za niego złoty medal. Zegar na wieży ratuszowej powstał według projektu nestora rodu z części zakupionych w Niemczech ze zbiórki mieszkańców Kalisza zorganizowanej przez ówczesnego prezydenta miasta Mieczysława Szarrasa i ławnika Zygmunta Grossa. Został uruchomiony w lipcu 1925 roku.