Były ksiądz i zakonnica, skazani na 5 lat bezwzględnego więzienia za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad 4 przysposobionych dzieci, apelowali o uniewinnienie. Ich podopieczni oczekiwali, że dawni rodzice zastępczy trafią za kratki. W czwartek Sąd Okręgowy w Kaliszu ogłosił wyrok w tej sprawie. Zdecydował się zmniejszyć karę do 3 lat. Poza tym, z poprzedniego opisu wyroku usunął wpis dotyczący stosowania wobec dzieci szczególnego okrucieństwa.

"Sąd zaznacza, że na ogłoszeniu wyroku nie stawiły się strony, a więc w takim przypadku sąd może odstąpić od wygłaszania ustnych motywów wyroku. Ponadto w tej sprawie została wyłączona jawność rozprawy, co za tym idzie, gdyby nawet sąd odwoławczy chciał ogłosić motywy tego wyroku, to w świetle artykułu 364 § 2 KPK są podstawy do wyłączenia podania najważniejszych motywów wyroku, albowiem sprawa odwoławcza odbywała się z wyłączeniem jawności" - mówiła Maria Siwek-Walczak, sędzia Sądu Okręgowego w Kaliszu.

Sprawa wyszła na jaw w 2013 roku, kiedy to jedno z dzieci powiedziało w szkole, że boi się wracać do domu, bo tam jest bite. Wszczęto śledztwo, które wykazało, że gehenna dzieci trwała przez 4 lata - od 2009 do 2013 roku. Prokurator ustalił, że rodzice zastępczy, Jan G. i Agata G. bili podopiecznych - między innymi tłuczkiem po głowach, za karę rodzice przywiązywali je do krzeseł, ograniczali jedzenie, straszyli też pozostawieniem w lesie.

Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł w 2015 roku. Ale ze względu na błędy formalne, sprawa wróciła na wokandę. 5 lat później sąd orzekł tak samo jak wcześniej - parę skazano na 5 lat bezwzględnego więzienia i 15-letni zakaz pracy z dziećmi.

Po roku od ogłoszenia ostatniego wyroku wyroku Agata G. i Jan G. złożyli apelację - wnioskowali w niej o uniewinnienie. Sąd Okręgowy w Kaliszu zdecydował się zmniejszyć im karę więzienia o 2 lata.

na fot. w środku: sędzia Maria Siwek-Walczak / Sąd Okręgowy w Kaliszu