Ponad 800 dzieci ukraińskich uczy się w kaliskich placówkach oświatowych - poinformował radioCENTRUM Grzegorz Kulawinek, wiceprezydent Kalisza. Od początku roku wydział edukacji w kaliskim urzędzie miasta przygotowywał się do uruchomienia we wrześniu klas przygotowawczych specjalnie dla dzieci z Ukrainy. Urzędnicy prace przyspieszyli po wybuchu wojny za naszą wschodnią granicą.

"Sytuacja wymusiła, że musieliśmy otworzyć je już w marcu. To się udało. Byliśmy jednym z pierwszych samorządów w Polsce, gdzie tak szybko otworzyliśmy klasę przygotowawczą dla dzieci ukraińskich. Skala nas przerosła. Musieliśmy otworzyć oddziały w Szkole Podstawowej nr 8 i nr 16. Dzieci jest bardzo dużo. Obecnie jest ponad 800 dzieci ukraińskich w szkołach na różnym poziomie nauczania" - powiedział radiuCENTRUM wiceprezydent Kulawinek i zapewnił, że dzieci uczą się języka polskiego.

na fot.: Grzegorz Kulawinek / wiceprezydent Kalisza

Jak na razie nie otrzymuje niepokojących sygnałów od nauczycieli. Jednak rodzą się obawy w przypadku zaostrzenia się konfliktu w Ukrainie.

"Jeżeli konflikt dalej będzie trwać albo nabierze on trochę innego wyrazu, wszyscy obawiamy się kolejnej fali emigracyjnej i że będzie ona jeszcze większa. Wówczas znowu będziemy musieli sprostać zadaniu. Mamy bardzo obłożone szkoły i klasy. Na ten moment wszystko jest pod kontrolą" - dodał wiceprezydent Kalisza.

Trzeba przypomnieć, że w tym roku do kaliskich szkół przyjęto też o ponad 500 dzieci więcej z Kalisza i okolic plus ponad 800 uczniów z Ukrainy.