Liczna grupa przedsiębiorców z Kalisza i radni klubu Koalicji Obywatelskiej nie zgadzają się na wyższe podatki od nieruchomości. To wspólne stanowisko rajców KO i właścicieli firm, którzy spotkali się w minionym tygodniu i rozmawiali o planowanych przez prezydenta miasta podwyżkach.

"W ubiegłym roku, roku wyborczym, nikt nie śmiał ich podnosić. W tym roku miasto chce je podnieść do najwyższego poziomu proponowanego przez ministra finansów - czyli o blisko 20% " - alarmuje Magdalena Sekura-Nowicka, radna KO. W czwartek na Sesji Rady Miasta Kalisza rajcy będą głosować nad projektem uchwały w tej sprawie.

"To co proponuje uchwała to dwa podstawowe podatki, o których jest dyskusja, to przede wszystkim dla przedsiębiorców jest to podatek od nieruchomości, gruntów na poziomie 34 zł/ m2. Do tej pory było to 28 zł/m2 oraz podatek od nieruchomości dla mieszkańców, który do wynosił do tej pory 1 zł, a od przyszłego roku ma wynosić 1,19 zł" - powiedziała radiuCENTRUM Magdalena Sekura-Nowicka, radna KO.

na fot.: Magdalena Sekura-Nowicka / radna KO

Według niej planowane wpływy z tytułu podniesionego podatku od nieruchomości będą na poziomie 1% całego rocznego budżetu Kalisza. A to nie ma znaczącego wpływu na dochód miasta. Poza tym podczas konsultacji, przedsiębiorcy zaznaczali, że dla mniejszych firm podniesienie wysokości podatku to przysłowiowe być albo nie być.

"Mówimy tu o małych sklepach i zakładach rzemieślniczych. Stąd stanęliśmy po stronie przedsiębiorców, bo jest to - naszym zdaniem - ruch w kierunku tego, aby działać na niekorzyść firm z Kalisza i ich rozwoju. A tyle się mówi, że miasto stawia na rozwój gospodarczy. W naszym odczuciu nie idzie to w parze" - zaznaczyła radna Sekura-Nowicka i dodała, że w sierpniu tego roku napisała list do prezydenta Kalisza z prośbą, by powołać specjalną radę społeczną ds. przedsiębiorczości działająca przy włodarzu. Miałaby ona opracowywać dobre rozwiązania dla rozwoju gospodarczego i zawodowego w mieście. Jednak do tej pory radna nie otrzymała odpowiedzi.