Mają do pokonania 930 kilometrów, ze Świnoujścia do Suwałk. I robią to tylko na dwóch kółkach. Krzysztof Pomorski i Marek Konwiński w czwartek o 5:50 wsiedli do pociągu i z Kalisza pojechali do Świnoujścia. Stamtąd ruszyli w trasę wzdłuż linii brzegowej Morza Bałtyckiego. Pojechali, by zebrać potrzebne pieniądze na leczenie 3-letniego Sobusia z Józefowa, który cierpi na miopatię oraz Kariny Zachary z Kalisza, zmagającej się z nowotworem. Przed wyprawą na kaliskim dworcu pożegnała ich Karina i życzyła im bezpiecznej podróży.

"Wstać nie było łatwo, ale mimo wczesnej pory oczywiście byłam na dworcu. Po prostu czułam, że muszę tam być. Że muszę im pomachać i życzyć powodzenia, bo to co robia, to naprawdę fantastyczna rzecz. W ogóle ta wyprawa chłopaków to jest kolejny dowód na to, jak wieloma wspaniałymi ludźmi otaczam się na co dzień. Jak wiele osób wspiera mnie w tym trudnym procesie, jakim jest walka z nowotworem" - powiedziała radiuCENTRUM Karina Zachara, która od kilku lat walczy z nowotworem.

na fot.: Krzysztof Pomorski i Marek Konwiński

Marek i Krzysztof zdążyli już zjeździć całą Europę. Zazwyczaj robili to z pasji. Jednak tym razem przyjemność połączyli ze szczytnym celem.

Rowerową wyprawę dla Kariny i Sobusia można wesprzeć dokonując wpłaty na zbiórkę internetową dostępną na stronie zostananiolem.pl

na fot. w środku: Karina Zachara

Zespół radiaCENTRUM trzyma kciuki za powodzenie wyprawy i zbiórki.