„Kalisz jako jedyne miasto w Polsce był na mapach Imperium Rzymskiego. Już wtedy był ważnym ośrodkiem gospodarczym i nadal prężnie się rozwija, ale żeby tak mogło być dalej potrzebuje inwestycji. A biznes przyciągnie dostęp do szybkiej kolei i dróg. Tego miasto i kaliszanie muszą się domagać” - mówił w czasie spotkania z mieszkańcami Grodu nad Prosną Andrzej Duda. Prezydent RP najstarsze miasto w Polsce odwiedził w poniedziałek. Wizytę zaczął od spotkania z prezydentem Kalisza Krystianem Kinastowskim, z którym rozmawiał m.in. o inwestycjach, co zdradził w czasie swojego wystąpienia na Głównym Rynku, w którym wzięli udział mieszkańcy miasta oraz regionu. Zdaniem prezydenta Andrzeja Dudy najważniejsza dla Kalisza jest szybka kolej budowana w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego.

„Jest niezbędna, by dołączyć Kalisz ze stolicą województwa, czyli Poznaniem i Warszawą, byście mogli państwo swobodnie podróżować, by biznes mógł podróżować, by można się było szybko dostać do stolicy, by można się było szybko dostać do portu lotniczego. Zobaczycie państwo, jak to się przełoży na liczbę coraz to kolejnych powstających zakładów, różnych przedsięwzięć biznesowych. Ludzie będą przyjeżdżali, zwłaszcza jeśli zostanie zrealizowana modernizacja DK25 wraz z budową obwodnicy Kalisza, a także droga S11. To są te inwestycje, które muszą być zrealizowane i o to trzeba walczyć, tego trzeba się domagać" - powiedział w Kaliszu prezydent RP Andrzej Duda.

na fot.: prezydent RP Andrzej Duda w czasie przemówienia na Głównym Rynku w Kaliszu

Andrzej Duda podkreślił, że rozwój Polski w ostatnich czasach to także zasługa naszej obecność w Unii Europejskiej. Przestrzegł przed prowadzeniem polityki, która mogłaby marginalizować nasz kraj w ramach Wspólnoty, dlatego kilkukrotnie zachęcił, by wziąć udział w wyborach 9 czerwca i głosować na osoby, które zdaniem wyborców będą umacniać znaczenie Polski na arenie międzynarodowej jako silnego gospodarczo partnera.

⬤ ⬤ ⬤

Atmosferę wizyty niepotrzebnie zmąciły wg słuchaczki radiaCENTRUM działania jednego z komitetów wyborczych działającego na rzecz kandydata PiS na fotel eurodeputowanego.

Pani Jolanta przysłała do radiaCENTRUM_106.4 zdjęcia na których widoczne są osoby, które w trakcie spotkania prezydenta z kaliszanami, ubrane w koszulkach kandydata PiS do Europarlamentu, rozdają wśród zgromadzonych (także w strefie kontrolowanej przez policję i prezydenckie służby) jego materiały wyborcze.

Pani Jolant pyta za pośrednictwem naszej LiniiINTERWENCYJNEJ - jak to możliwe? Czy urząd Prezydenta RP z definicji nie powinien być apolityczny i wolny od takiej nachalnej propagandy? Wg słów słuchaczki, nikt z zabezpieczających spotkanie służb nie reagował na skandaliczną – wg niej – sytuację.

Drugą sprawą, która zbulwersowała słuchaczkę radiaCENTRUM_106.4 było użycie w kolportowanych gazetkach wyborczych herbu Wielkopolski. Jej zdaniem jest to tym bardziej oburzające, że kandydat nie pochodzi nawet z Wielkopolski, a mieszkańcom Kalisza dał się ostatnio we znaki jedynie tym, że bez pozwolenia obwiesił miasto swoimi bannerami wyborczymi.

fot. p. Jolanta / słuchaczka radiaCENTRUM_106.4