Kara będzie naliczona, ale jeszcze nie wiadomo jakiej wysokości — mowa o banerach wyborczych powieszonych nielegalnie w miejscach niedozwolonych przez KW Prawo i Sprawiedliwość oraz KWW Konfederacja Wolność i Niepodległość. W marcu prezydent Kalisza Krystian Kinastowski wydał zarządzenie zakazujące umieszczania plakatów w pasach drogowych. Wspomniane komitety zakaz zlekceważyły i plakaty ich kandydatów w ciągu kilku godzin przytwierdzono m.in. do barierek oddzielających pasy jezdni w ciągu alei Wojska Polskiego i na Moście Trybunalskim, o czym pierwszy raz informowaliśmy 7 maja. Wtedy otrzymaliśmy zapewnienie, że Zarząd Dróg Miejskich zobowiązał kandydatów do Parlamentu Europejskiego do usunięcia banerów i te powinny zniknąć w ciągu doby. Zniknęła część, a pozostałe nadal wisiały w miejscach zabronionych utrudniając widoczność poruszającycm się po ulicach miasta, więc do tematu wróciliśmy 10 maja i wtedy także były zapewnienia o próbach zmuszenia komitetów do usunięcia plakatów. Nic się nie zmieniło, dlatego kolejny raz o sprawę zapytaliśmy Zarząd Dróg Miejskich 14 maja i usłyszeliśmy, że plakaty będą usunięte na koszt komitetów, a te zostaną obciążone dziesięciokrotnością kosztów jak za wywieszenie plakatów reklamowych, czyli 8 złotych na drodze krajowej, 6 złotych na drodze wojewódzkiej, 4 złote na drodze powiatowej i 2 złote na gminnej liczone za metr kwadratowy za dzień. Najczęściej tego typu banery mają powierzchnię 1,5 m2 oznacza to, że za dobę ekspozycji komitet wyborczy powinien płacić karę wysokości nawet 120 złotych razy ilość dni nielegalnego wywieszenia. Zapytaliśmy ponownie, czy już wiadomo ile komitety zapłacą i kiedy.

na fot.: nielegalnie powieszony plakat obecnie już europosłanki Anny Bryłki

„W związku z powyższym wystosowaliśmy stosowne pisma do komitetów wyborczych o wszczęciu postępowania z uwagi na samowolne umieszczenie tych plakatów. W tej chwili oczekujemy na zwrotki potwierdzające otrzymanie takich zawiadomień o wszczęciu postępowania. Jeszcze poczekamy kilka dni, ale wszystko wskazuje, że będziemy naliczać kary administracyjnie. Ich wysokości jeszcze nie naliczyliśmy" - powiedział radiuCENTRUM Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich.

na fot.: dyrektor ZDM Krzysztof Gałka

Zarząd Dróg Miejskich wysłał dwa pisma. Pierwsze informujące o konieczności usunięcia plakatów i w ubiegłym tygodniu kolejne przypominające komitetom wyborczym o złamaniu przez nich zarządzenia prezydenta miasta. Podobna sytuacja miała miejsce w powiecie ostrowskim. Tamtejszy zarząd dróg naliczył, że tylko Komitet Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości za bezprawne umieszczenie w pasach drogowych plakatów może zapłacić nawet 75 000 złotych.

na fot.: plakat kandydata PiS do PE Ryszarda Czarneckiego powieszony w niedozwolonym miejscu