Mikołaj Marucha, kandydat stowarzyszenia "Aktywni" na prezydenta Kalisza, przedstawił swoje kolejne propozycje dla miasta i mieszkańców. W czasie czwartkowej konferencji prasowej przed kaliskim Domem Kombatanta Marucha mówił o konieczności remontu tego miejsca oraz powołaniu w mieście nowego wydziału.

"Chcielibyśmy stworzyć wydział do pomocy seniorom, który by się zajmował potrzebami najstarszych mieszkańców. W kwestii remontów, budynek domu kombatanta jest budynkiem mieszkalnym, a ponad 20% należy do Skarbu Państwa. Nie sądzimy, żeby Skarb Państwa uczestniczył w wewnętrznych remontach tego miejsca, a są one niezbędne. Każdy, kto był wewnątrz, dobrze wie, że jest to konieczne. Rozmawiałem z jedną z lokatorek, która mówiła, że przyjemnie by było, gdyby chociaż domofon się pojawił, bo go rzeczywiście nie ma" - powiedział radiuCENTRUM Mikołaj Marucha.

na fot.: Mikołaj Marucha oraz kandydaci do Rady Miasta Kalisza z ramienia stowarzyszenia "Aktywni"

W czasie konferencji prasowej kandydat sporo uwagi poświęcił też kwestiom bezpieczeństwa mieszkańców w razie konfliktu zbrojnego. Zdaniem Maruchy miasto nie jest przygotowane na zapewnienie bezpiecznego schronienia dla mieszkańców.

"Jeżeli teraz, w tej chwili, doszłoby do konfliktu zbrojnego na terenie Polski, to schronienie, czy właściwie ukrycie, bo nie mogę nazwać tego schronieniem, znajdzie około 7% mieszkańców, czyli nieco ponad 6 000 osób. Najważniejsza sprawa jest taka, że ja osobiście i pewnie mnóstwo mieszkańców nie wie, gdzie w ogóle są te miejsca ukrycia, czy schrony. Mieszkańcy są nieprzygotowani i przede wszystkim nieprzeszkoleni. Warszawa niedawno otrzymała około 117 000 000 złotych na budowę schronów oraz szkolenia w tym zakresie. Ja bym jak najszybciej chciał działać w tej sprawie, czyli przede wszystkim chciałbym zapraszać mieszkańców do szkoleń".

Mikołaj Marucha przyznaje, że miasto w szybko nie nadrobi zaległości i w najbliższym czasie nie powstaną nowe schrony, które by zabezpieczyły wszystkich mieszkańców. Doraźnym lekiem na ten problem ma być wykorzystanie piwnic bloków mieszkalnych, które zdaniem Maruchy i członków stowarzyszenia "Aktywni" powinny być lepiej wykorzystane i zostać uporządkowane, gdyż "obecnie są one zagruzowane m.in. przez meble, czy inne przedmioty".