Największe upały już za nami, co nie znaczy, że w tym tygodniu nie będziemy narażeni na konsekwencje wyższysz temperatur. IMGW ogłosił 2 stopień zagrożenia upałami dla całej Polski, w tym dla regionu południowej Wielkopolski. Temperatura w najbliższych dniach może przekroczyć 30 stopni Celsjusza. Taka pogoda potrafi być również niebezpieczna dla zdrowia. O tym, jak rozpoznać osobę z podejrzeniem udaru cieplnego powiedział radiuCENTRUM Jakub Nelle, rzecznik prasowy Zespołu Ratownictwa Medycznego działającego przy SPZOZ w Krotoszynie:

fot. IMGW

"Do udaru cieplnego dojdzie, jeśli będziemy przebywać długo na słońcu. Wtedy dochodzi do wzrostu temperatury ciała oraz pojawiają się objawy, które sugerują podejrzenie udaru. Najistotniejsze to podwyższona temperatura ciała, powyżej 40 stopni. Taki człowiek jest często pobudzony, zdezorientowany. Mogą u takiej osoby wystąpić drgawki, a następnie śpiączką. Musimy pamiętać, że u osób z temperaturą powyżej 40 stopni często te objawy wystąpią, wtedy musimy podejrzewać udar cieplny".

na fot.:Jakub Nelle/ rzecznik prasowy Zespołów Ratownictwa Medycznego przy SPZOZ w Krotoszynie

Jak możemy pomóc takiej osobie?

"Najważniejsze w tej sytuacji jest chłodzenie organizmu. Najlepiej użyć do tego pakietów z lodem, które zakłada się w okolicy pach, pachwin i szyi. Stosowanie zimnych pryszniców, przykładanie wypełnionych lodem ręczników, czy prześcieradeł w miejsca, gdzie mamy tętnice. Pamiętajmy jednak, że najszybsze chłodzenie w pierwszej pomocy osiąga się poprzez zanurzenie ciała, od szyi w dół, w wodzie o temperaturze od 1 do 26 stopni Celsjusza. Pamiętajmy, że to oczywiście musi być poszkodowany, który logiczny, świadomy i wykonuje nasze polecenia" - dodał Jakub Nelle.

Kaliski szpital w okresie letnim nie odnotował drastycznego wzrostu pacjentów z objawami udaru cieplnego. Hospitalizowano pojedyncze osoby, głównie w starszym wieku.