Po raz szósty wsiądą na rowery, by przemierzyć Polskę. Ekipa "Pomaganie za jechanie" w tym roku chce pokonać około 1800 km. W czasie podróży uczestnicy będą nagłaśniać zbiórkę dla rodzeństwa, które bardzo potrzebuje wsparcia finansowego. Bliźniaki urodziły się w 2004 roku, w 28. tygodniu ciąży. Potrzebują ciągłej rehabilitacji.

"W tym roku naszymi bohaterami jest Dawid i Dominika, rodzeństwo z Jedlca w gminie Gołuchów. Dowiedzieliśmy się o nich od zaprzyjaźnionego fizjoterapeuty Marka. Rodzice są bardzo skromnymi ludźmi, starają się i robią wszystko żeby dzieciom pomóc, ale fizjoterapeuci wiedzą, że te potrzeby są dużo większe, głównie potrzeby finansowe, które przekładają się później na leki, opatrunki, rehabilitację, leczenie, diagnostykę, wyjazdy do specjalistów. Te wydatki są ogromne i postanowiliśmy, że wspólnie postaramy się im pomóc. A przy okazji spełnimy nasze kolejne wyjazdowe marzenie" - powiedział radiuCENTRUM Michał Majchrzak, pomysłodawca akcji "Pomaganie za Jechanie".

na fot.: uczestnicy akcji "Pomaganie za jechanie" z Dawidem, Dominiką i ich rodzicami

Tegoroczna trasa została przygotowana tak, żeby po jej przejechaniu na mapie pokazał się kształt serca. Bo jak mówią organizatorzy, tu najważniejsza jest miłość do drugiego człowieka.

"Długo myśleliśmy jaką trasą obmyślić na ten rok no i stwierdziłem, że wszyscy ludzie, którzy jeżdżą w naszej ekipie mają wielkie serca, to ułóżmy trasę właśnie w kształcie serca. Będziemy wspólnie startować w Kędzierzynie-Koźlu, jedna ekipa pojedzie na prawą stronę, druga na lewą i serduszko będzie się łączyło w Kaliszu" - powiedział radiuCENTRUM Maciej Leśniewski z ekipy „Pomaganie za jechanie”.

Wyjazd zaplanowano na lipiec. W ciągu pięciu poprzednich edycjach uczestnicy akcji przejechali łącznie ponad 10 000 km, uzbierali ponad 110 000 zł i pomogli 17 bohaterom, którzy potrzebowali wsparcia finansowego na leczenie i rehabilitację. Teraz poszukiwani są m.in. sponsorzy, którzy chcieliby znaleźć się np. na koszulkach rowerzystów z wielkimi sercami.