Tranzyt kierowany w ulicę Podmiejską i niemalże dantejskie sceny na styku kaliskich osiedli Widok i Dobrzec, czyli druga strona remontu Alei Wojska Polskiego.

Na największej kaliskiej sypialni mieszkańcy skarżą się na całodobowy, komunikacyjny chaos. Nie mogą z Dobrzeca wjechać w Podmiejską, dodatkowo ruch korkuje się aż do Ronda Westerplatte.
Do sytuacji na piątkowej konferencji odniósł się Marcin Fingas z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Kaliszu:

na fot. od lewej: Grzegorz Sapiński / prezydent Kalisza; Marcin Fingas / zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Kaliszu

"Zakorkowanie Ronda Westerplatte, a także ronda u zbiegu ulicy Stanczukowskiego im Poznańskiej grozi paraliżem komunikacyjnym całego miasta. Wybraliśmy rozwiązanie takie, żeby wyłączyźć światła.
Utrudnienia na pewno tam będą. Niestety, ale około 2 minut wyjeżdżający z osiedla Dobrzec będą musieli poczekać na zielone światło. W tej chwili uważam, że te utrudnienia naprawdę nie są wielkie, pomimo tego iż zamykamy drogę krajową - główny tranzyt przez miasto Kalisz."

Fingas zachęca do korzystania z innych osiedlowych dojazdów do Alei Wojska Polskiego. Z początkiem nowego tygodnia na feralnej krzyżówce Prymasa Stefana Wyszyńskiego z Podmiejską - na próbę - będzie uruchomione sterowanie nowym programem. Jeśli się sprawdzi - zostanie tak od września.

A mieszkańcom Dobrzeca pozostają cierpliwość i wsparcie policji, która u zbiegu Podmiejskiej i Prymasa Stefana Wyszyńskiego pojawia się w godzinach południowego szczytu.