W dorosłość
8 lt. 2022 - 12:30 – red. wydania: szwarc@rc.fm
W kaliskim Domu Dziecka przy ul. Skarszewskiej przebywa 38 wychowanków. Pięcioro z nich jest pełnoletnich, a dwoje przygotowuje się właśnie do opuszczenia placówki i rozpoczęcia samodzielnego życia.
Wychowankowie Domu Dziecka w dorosłość wchodzą zazwyczaj wcześnie. Młodzież często z własnego wyboru opuszcza placówkę w chwili osiągnięcia pełnoletności, choć w rzeczywistości może w niej pozostać do ukończenia 25 lat, jeśli tylko kontynuuje naukę. Ci, którzy decydują się na samodzielność, muszą ekspresowo wejść w dorosłe życie.
Czy pozostawieni są samym sobie? W jaki sposób pomaga wychowankom miasto i placówka? I co może zrobić młodzież, aby ułatwić sobie start? Takie pytania radioCENTRUM zadało Bożenie Konopce, dyrektor kaliskiego Domu Dziecka: "Taka osoba może złożyć wniosek do urzędu miasta o przyznanie lokalu mieszkalnego. Jeśli opuszcza placówkę, a mieszkania jeszcze nie ma, np. ze względu na kolejki, wówczas może przebywać w tzw. mieszkaniu treningowym. Mieszkanie treningowe w Kaliszu znajduje się przy ul. Zamkowej, przeznaczone jest dla sześciu wychowanków i składa się z pokoi, przestrzeni wspólnej, czyli kuchni i dwóch łazienek".
Opłaty za lokum treningowe dostosowane są do zarobków osób w nim przebywających. Młodzież ucząca się może w nim mieszkać za darmo. Od lokatorów nie wymaga się opłat za media. Jeśli tylko pojawi się wyczekiwane mieszkanie socjalne, wychowanek może się do niego wyprowadzić, zwalniając jednocześnie miejsce w mieszkaniu tymczasowym.
Ponadto młodzież z kaliskiego Domu Dziecka może liczyć na pomoc Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej: "Są to trzy rodzaje pomocy: pomoc na kontynuowanie nauki, pomoc rzeczowa - np. na zakup mebli i sprzętu do mieszkania, czyli rzeczy niezbędnych do funkcjonowania i pomoc pieniężna - w formie gotówki, którą wychowanek otrzymuje w chwili zakończenia edukacji i zaprzestania pobierania środków na kontynuowanie nauki" - wyjaśnia Bożena Konopka.
fot. Dom Dziecka w Kaliszu
Wychowankowie mogą też wnioskować o zasiłki celowe, a od Domu Dziecka, w momencie opuszczania placówki, otrzymują bardzo często niewykorzystywane przez miesiące, a nawet lata świadczenie 500+ i artykuły gospodarstwa domowego potrzebne na początek samodzielnego życia.
Dyrekcja i kadra dopingują też do kontynuowania nauki. Bożena Konopka w rozmowie z radiemCENTRUM podkreśliła, że wsparcie finansowe jest solidne, a wychowankowie w większości dobrze radzą sobie w życiu i zazwyczaj utrzymują kontakt z placówką. Zmartwieniem jest często odnawianie relacji z rodziną biologiczną, stanowiącą nierzadko środowisko toksyczne.

Autor:

Personalia
- szwarc@rc.fm
Nazwisko:

NEWS nr 2:
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).






















