Kilkaset kilometrów drogi pokonają na rolkach. Wszystko po to, by wspomóc zbiórkę dla ciężko chorego chłopca. We wtorek 30 kwietnia Iza i Patryk ruszą w trasę, a za każdy przebyty kilometr na konto zbiórki małego Alexa wpłyną jakże potrzebne środki.

3-letni Alex od prawie roku walczy z białaczką. Chłopiec z dnia na dzień musiał zamienić swój pokój na szpitalną salę, a w jego dzieciństwie zamiast zabaw pojawiły się chemioterapia, sterydy, przeszczep i ciągła hospitalizacja. Mały bohater dzielnie zmaga się z chorobą, ale w tej trudnej walce potrzebne są środki na leczenie.

na fot.: mały Alex

By wspomóc ten cel Iza i Patryk podjęli się kilkuset kilometrowej trasy, którą pokonają na rolkach. Do ich inicjatywy przyłączyły się firmy i przedsiębiorstwa, które za każdy przebyty kilometr przekażą określoną kwotę pieniędzy na zbiórkę chłopca.

"Mamy do pokonania ponad 400 kilometrów. Każdy kilometr dedykujemy Alexowi, który walczy z białaczką. Niestety ostatnio jego stan zdrowia się pogorszył i jego rodzice szukają ratunku za granicą. Kiedyś babcia Alexa była moją nauczycielką i mogłam liczyć na jej pomoc, teraz ja poszłam w jej ślady, jestem nauczycielką i też chciałabym pomóc jej wnukowi, stąd ten pomysł. Już rok temu zrobiliśmy taką zbiórkę za Alexa, ale niestety nadal potrzebuje on naszej pomocy" - powiedziała radiuCENTRUM Izabela Jakubosz, uczetniczka akcji.

Zarówno ona, jak i drugi uczetnik wyprawy Patryk Langa, długo się nie zastanawiali nad decyzją o wybraniu takiej formy pomocy.

"Ja i Patryk jesteśmy dość spontaniczni i lubimy takie wyzwania, dlatego ten pomysł przyszedł nam spontanicznie do głowy. Naszą akcję wsparło 12 firm, jak np. GDG Biznes Serwis, które za każdy przejechany kilometr przekażą środki na konto naszego małego wojownika. Liczymy, że warunki pogodowe i drogowe będą nam sprzyjać. Zachęcamy też innych do wzięcia udziału w naszej akcji "Pomaganie przez rolkowanie" - dodała Iza Jakubosz.

Jak przekazują Iza i Patryk: "marzeniem Alexa jest po prostu opuścić szarą szpitalną salę i beztrosko przeżyć swoje dzieciństwo". Ten cel mogą również wspomóc zwykli ludzie. Można to zrobić za pomocą zbiórki (TUTAJ), której celem jest osiągnięcie 50 000 złotych. Ponadto podczas podróży Izy i Patryka będzie można wylicytować bony na różne usługi i wziąć udział w loterii wpłacając datki na leczenie chłopca.

na fot.: Patryk i Iza / materiały własne uczestników