Zmiany regulaminowe, ale też cięcia w Budżecie Obywatelskim na 2021 rok zapowiadają władze Kalisza.

Powód to oczywiście spadek dochodów w czasie epidemii. Miasto chce zmniejszyć pulę Budżetu Obywatelskiego z 5 000 000 złotych do 3 700 000 złotych. Jak tłumaczą włodarze wiele miast całkowicie rezygnuje z tej formy aktywności obywatelskiej. Tymczasem prezydent Krystian Kinastowski zapowiedział radiuCENTRUM zmiany w regulaminie budżetu, a priorytetem mają być projekty ekologiczne:

"Chcemy zaproponować tzw. Zielony Budżet Obywatelski. Chciałbym żeby 30% środków z tej puli ogólnomiejskiej przeznaczyć na zadania zielone, proekologiczne. W przypadku zadań osiedlowych, żeby to była jeszcze wyższa kwota, nawet 50% środków. Żeby mieszkańcy w tej swojej aktywności obywatelskiej wskazywali jak najwięcej zadań proekologicznych, decydowali gdzie mają powstać skwery, tzw. parki kieszonkowe na osiedlach, ale też np. na małą retencję. Mam nadzieję, że dzięki temu pomysłowi jeszcze skuteczniej uda się zazielenić Kalisz".

na fot.: Krystian Kinastowski / prezydent Kalisza

O zmianach w przyszłorocznym Budżecie Obywatelskim kaliscy radni będą decydowali już na najbliższej sesji 28 maja. Odrębny problem stanowią zadania o charakterze plenerowym przegłosowane i zaakceptowane w obecnym budżecie np. koncerty. Te z uwagi na epidemię będą najprawdopodobniej przełożone na późniejsze terminy.