Zima to trudny czas dla bezdomnych zwierząt i schronisk. Azyle potrzebują wtedy większej ilości pożywienia, ale też materiałów ociepleniowych. Również kaliskie przytulisko apeluje o pomoc, ale tą świadomą. Niewiedzą można bowiem wyrządzić zwierzakom sporo krzywdy.

Dlatego radioCENTRUM o to, w jaki sposób wspierać azyl w Kaliszu, zapytało jego dyrektora, Jacka Kołatę: "Od chętnych zawsze przyjmujemy słomę i inne materiały ociepleniowe o charakterze tekstylnym. Przyjmujemy koce, prześcieradła, ręczniki i poszewki. Bardzo prosimy, aby rzeczy przed przywiezieniem do schroniska zostały wyprane".

na fot. Jacek Kołata / szef schroniska dla bezdomnych zwierząt w Kaliszu

Do schroniska można też przynosić karmy, ale warto najpierw dowiedzieć się od pracowników, jakie. W kaliskim przytulisku przebywają bowiem podopieczni, którzy z powodu alergii lub innych schorzeń nie mogą spożywać pewnych pokarmów.

Przekazując zabawki, smycze i obroże należy pamiętać, by miały one atest – w ten sposób dbamy o bezpieczeństwo zwierząt.

Schronisko nie przyjmuje poduszek, kołder i materacy – czworonogi często rozszarpują podobne rzeczy i zdarza się, że zjadają strzępy materiałów i gąbek, co może spowodować problemy zdrowotne. Poza tym tego rodzaju przedmioty wilgotnieją i nie nadają się do ocieplania psich i kocich boksów.

Należy podkreślić, że pierwszą i zarazem najlepszą formą pomocy jest adopcja.