610 punktów karnych, ponad 46 000 złotych kary finansowej oraz do 5 lat pozbawienia wolności. To wszystko grozi 48-letniemu mieszkańcowi gminy Baranów (pow. kępiński), który w sobotę 27 lipca uciekał na motocyklu przed policjantami.

Pościg rozpoczął się po godzinie 10:00, kiedy policjanci z KPP Kępno podczas patrolu drogi krajowej 39 w miejscowości Mroczeń, przystąpili do kontroli drogowej motocyklisty. Kierowca jednośladu na widok policjantów najpierw zwolnił, a następnie gwałtownie przyśpieszył i rozpoczął ucieczkę w kierunku miejscowości Grębanin. Następnie kierował się DK11 w kierunku Kluczborka. W Byczynie (pow. kluczborski) motocyklista wyminął blokadę policyjną i uciekał dalej przez miejscowość. Pościg zakończył się po niemal 45 kilometrach. Funkcjonariusz drogówki z Kępna wykorzystał odpowiedni moment i użył radiowozu jako środka przymusu bezpośredniego, uderzył w tylne koło motocykla, co doprowadziło do jego przewrócenia się. Mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany. Przeprowadzone badanie wskazało, że kierował pod wpływem środków odurzających. W trakcie przeszukania mężczyzny znaleziono u niego również środki odurzające.

48-letni mieszkaniec gminy Baranów podczas ucieczki przed policją popełnił 57 wykroczeń oraz 3 przestępstwa. Po zatrzymaniu w policyjnym areszcie motocyklista usłyszał już odpowiednie zarzuty, takie jak niezatrzymanie się do kontroli drogowej, posiadanie środków zabronionych oraz kierowanie po użyciu środka odurzającego. Mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem.