Mija 35 lat od pierwszego całkowitego przeszczepu wątroby, który przeprowadzili polscy lekarze transplantolodzy. Historycznym pacjentem był wtedy 2-letni Mateusz Zmyślony. Obecnie 37-latek, mieszkaniec Koźmina Wielkopolskiego jest najdłużej żyjącym pacjentem w Polsce po takim przeszczepie. radiuCENTRUM opowiedział jak dziś wygląda jego życie i jakie ma marzenia.

"Muszę się do końca życia pilnować, brać leki, w żadnym wypadku nie pić alkoholu, muszę na siebie uważać, codziennie biorę 11 leków. Muszę wypoczywać, ale robić też coś trzeba, koło domu, posprzątać, normalnie starać się to życie prowadzić. Nie można się załamywać, najlepiej znaleźć sobie jakieś zajęcie. Marzenie? Tak mi po głowie chodzi, żeby zrobić prawo jazdy na ciągnik".

Przeszczep był jedyną szansą na życie dla dwuletniego wówczas pacjenta. Choć od tego momentu minęło 35 lat to lekarze, którzy leczyli wtedy Mateusza w Krotoszynie do dziś to pamiętają.

"Mateusz był absolutnie wyjątkowym pacjentem, pamiętam małego chłopczyka o oliwkowo-żółtej skórze, który czekał w łóżeczku na cud, praktycznie rzecz biorąc. I ten cud się po pewnym czasie wydarzył. Oglądałem któregoś dnia Dziennik Telewizyjny o 19.30 i nagle pojawiła się informacja: zespół profesora Kalecińskiego wykonał w Centrum Zdrowia Dziecka pierwszy samodzielny przeszczep wątroby u dziecka. I później jest taki kadr, zbliżenie na tegoż pacjenta i ja aż podskoczyłem z fotelem, o Boże to jest mój Mateusz przecież" - powiedział radiuCENTRUM Adam Szmigiel, pediatra.

Mateusz jest przykładem, że decyzja o oddaniu organów po śmierci jest nadzieją na życie dla wielu pacjentów.

na fot. od lewej: Mateusz Zmyślony i Adam Szmigiel

"Uważam, że to jest bardzo dobra decyzja, żeby oddać organy, bo jeżeli my umieramy, to możemy komuś pomóc, a Mateusz jest doskonałym przykładem, że można żyć później bardzo długo" - powiedział radiuCENTRUM Kacper Paterek, kolega Mateusza Zmyślonego.

Ustawa o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów z 1 lipca 2005. Art. 5 stwierdza możliwość pobrania narządów przy braku wyrażonego za życia sprzeciwu:

"Pobrania komórek, tkanek lub narządów ze zwłok ludzkich w celu ich przeszczepienia można dokonać, jeżeli osoba zmarła nie wyraziła za życia sprzeciwu."

Dodatkowo, każdy z nas może podpisać oświadczenie woli [kliknij, by pobrać], w którym zezwala na ewentualne pobranie organów po śmierci. Najlepiej nosić je po wypełnieniu wraz z innymi dokumentami osobistymi.

W ubiegłym roku w Polsce przeszczepiono prawie

2000 organów.

* * *