Znane są wyniki badań krwi wójta Kraszewic. Mężczyzna niespełna miesiąc temu prywatnym samochodem staranował ogrodzenie posesji na jednej z głównych ulic miejscowości. Nie chciał poddać się badaniu alkomatem więc pobrano od niego krew do badań laboratoryjnych.

"Prokuratura Okręgowa w Ostrzeszowie prowadzi postępowanie przeciwko 48-letniemu mężczyźnie, któremu na podstawie poczynionych ustaleń, wyników krwi postawiony zostanie zarzut dotyczący prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości wynoszący, jak wskazują badania ponad 2,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Pod względem mężczyzny wydane zostało przez prokuratora postanowienie o zatrzymiu uprawnienia do kierowania pojazdami. Aktualnie w najbliższym czasie zostaną przeprowadzone czynności z jego udziałem i przesłuchanie w charakterze podejrzanego" - powiedział radiuCENTRUM rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Maciej Meler.

na fot.: Maciej Meler / rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim

Samorządowcowi grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub więzienia do 2 lat. Tuż po zdarzeniu wójt nie chciał komentować sprawy. Tydzień później wydał oświadczenie, w którym przeprosił za swoje zachowanie, narażenie dobrego imienia gminy na szwank i zaapelował by nie popełniać jego błędu.