Już w tę niedzielę wielkie zrywanie kaczora. Dla niewtajemniczonych to hipiczna konkurencja sprawnościowa, polegająca na zerwaniu zawieszonej kilka metrów nad ziemią głowy kaczora. Zrywanie kaczora to tradycja znana tylko w Wielkopolsce Południowej, która jak powiedział radiuCENTRUM Piotr Walkowski, prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej przetrwała ponad 200 lat:

"Ta tradycja jest kultywowana przede wszystkim na pograniczu powiatu ostrowskiego i ostrzeszowskiego. Już etnograf Oscar Kolberg w swojej publikacji z 1876 roku pisał, że na tych terenach odbywały się zawody w zrywaniu kaczora. Polega to na tym, że jeździec musi stanąć w strzemionach lub na siodle. Podjeżdża do bramki na której jest zawieszony martwy ptak i musi go zerwać. Rywalizacje utrudnia fakt, że koń cały czas musi być w ruchu. Jeździec, który zerwie głowę kaczora zostaje królem i jego obowiązkiem jest ugościć wszystkich, którzy złożą mu gratulacje".

na fot.: Piotr Walkowski / prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej

Tegoroczne zawody zrywania kaczora odbędą się w tę niedzielę, w ramach Dożynek diecezjalno - gminnych w Odolanowie. Początek zmagań zaplanowano o 16-tej. Partnerem medialnym nietypowych zawodów jest radioCENTRUM.