Sporo kontrowersji wywołały ogłoszone niedawno zasady korzystania z nowego stadionu lekkoatletycznego w Ostrowie Wielkopolskim. Część mieszkańców chciałaby bezpłatnego dostępu do infrastruktury stadionowej, jednak spółka zarządzająca obiektami sportowymi w mieście wprowadziła opłaty. Takie zasady popierają też ostrowscy lekkoatleci.

Zarządzająca stadionem spółka Ostrowskie Inwestycje Sportowe ustaliła, że bilety ulgowe dla uczniów szkół podstawowych kosztować będą 10 zł/godz., a na bilet dla osoby dorosłej trzeba będzie przeznaczyć 15 zł. Biegacze – amatorzy będą mogli korzystać z bieżni na stadionie tylko w określonych porach: w soboty od 8:00 do 11:00 lub w niedziele od 8:00 do 12"00.

W tygodniu z obiektu korzystać będą lekkoatleci i szkoły, które podpisały – na specjalnych, ulgowych warunkach – porozumienie z zarządcą obiektu.

Zwolennikiem odpłatnego korzystania z infrastruktury stadionowej lekkoatletycznej jest również niekwestionowany autorytet w tej dziedzinie, trener Marek Walczak.

"Stadion ten powstał do profesjonalnego uprawiania sportu. Znalazł się, jako jeden z zaledwie 35. Obiektów w Polsce, na liście inwestycji o szczególnym znaczeniu dla polskiego sportu. Jego użytkowanie obwarowane jest bardzo rygorystyczną licencją. Stadion został wykonany z profesjonalną bieżnią, jedną z najszybszych na świecie, ale jednocześnie bardzo wrażliwych na uszkodzenia, przy niewłaściwym użytkowaniu. Stadion jest przeznaczony dla lekkoatletów, jak również dla amatorów w określonych godzinach. My, jako klub, również użytkujemy stadion odpłatnie i uważamy, że jest to normalne, jak choćby płacenie za wynajęcie hali Areny Ostrów. Poprzedni stadion nie posiadał licencji, stąd był otwarty dla każdego. I stąd teraz u niektórych niezrozumienie sprawy".

Jak na razie zainteresowanie odpłatnym korzystaniem z obiektu przez indywidualnych biegaczy jest - delikatnie mówiąc – niewielkie, bo w miniony weekend z takiej możliwości skorzystało raptem dwóch biegaczy.