Nawet 550 000 000 złotych ma otrzymać w ciągu 15 lat Ostrowski Zakład Ciepłowniczy od Urzędu Regulacji Energetyki w ramach przyznanej premii kogeneracyjnej. Pieniądze mają być wykorzystane na inwestycje proekologiczne, które docelowo pozwolą na całkowite odejście spółki od używania węgla i obniżenie cen dla użytkowników końcowych miejskiego cieplika.

"Tak duża premia kogeneracyjna to efekt dwuletnich przygotowań prowadzonych w spółce OZC", mówi prezes Mariusz Bolach:

"Organizuje to Urząd Regulacji Energetyki. Są cztery takie aukcje w roku. My akurat trafiliśmy na najwyższą dopłatę w wysokości 370 zł do każdej wyprodukowanej megawatogodziny. To jest taki dodatek, bonus dla firm, które jednocześnie produkują prąd i ciepło."

Przyznana premia zakłada, że OZC przez 15 kolejnych lat będzie otrzymywać co najmniej po 36 000 000 zł rocznie, co daje razem ogromną kwotę prawie 550 000 000 zł na głęboką modernizację spółki" – podkreśla prezydent Beata Klimek:

"Te 550 000 000 to powód do wielkiej satysfakcji, bo to jest grubo ponad pół miliarda złotych, które spółka otrzyma, żeby wybudować takie instalacje, aby w sposób ostateczny odejść od węgla i przeprowadzić w spółce stuprocentową dekarbonizację."

Prezes ostrowskiej spółki ciepłowniczej tłumaczy, na co zostaną wykorzystane przyznane pieniądze:

"Zostaną wybudowane cztery nowe silniki gazowe. Tylko z samej premii kogeneracyjnej ta inwestycja będzie się nam spłacać w ciągu dwóch lat. To nam również pomoże ograniczyć koszty związane z emisją CO2. To co najmniej 4 000 000 zł rocznie. Te pieniądze będą mogły być przeznaczane na kolejne inwestycje w odnawialne źródła energii, kogeneracyjne."

Dzięki temu Ostrowski Zakład Ciepłowniczy ma docelowo obniżyć ceny ciepła dla mieszkańców. W sezonie grzewczym 2025/26 ceny mają spaść ze 117 zł obecnie do 49 zł za 1 GJ, czyli wrócić do poziomu z początku 2022 roku.

na fot. z prawej: Mariusz Bolach, prezes OZC