O ciekawostkach i tajemnicach związanych z produkcja neonów rozmawiano na inauguracji NEONALIÓW. Tak rozpoczęto cykl imprez dotyczący ostrowskich znaków graficznych i szeroko rozumianej estetyki przestrzeni publicznej.

Gościem specjalnym inauguracji "Neonaliów" był Jacek Zamojski z kaliskiej firmy AR NEON, barwnie opowiadający o procesie powstawania neonów, które - jak się okazuje - przeżywają obecnie w Polsce drugą młodość.

Kaliski producent przekonywał, że choć zasadniczo zmieniło się ich przeznaczenie w przestrzeni publicznej, to neony nadal mają przed sobą przyszłość:

"Na pewno wkroczyliśmy w taki czas, kiedy neon na powrót zaczął być doceniany. Myślę, że neon cały czas ma przed sobą przyszłość i to w różnej formie. Na pewno nie wróci jako wielkie instalacje dachowe, bo już zmieniły się technologie. Natomiast neon w mniejszej formie, do domu, na sklep, do knajpy – jak najbardziej, również jako formy artystyczne."

na fot. od lewej: Konrad Moszyński, Jacek Zamojski, Remigiusz Jurek, Ewa Smolińska

NEONALIA to także przyczynek do dyskusji o estetyce przestrzeni publicznej. Jeden z organizatorów przedsięwzięcia, artysta plastyk Konrad Moszyński wyliczał, dlaczego w Ostrowie nie jest z tym najlepiej:

"Edukacja, jeśli chodzi o ogólnie pojętą kulturę, sztukę, to jest podstawa. Polska, niestety, pod tym względem wypada bardzo blado. Druga sprawa to przełom lat 89-90, który pociągnął za sobą niezrozumiałą dla mnie fascynacje plastikiem i pstrokacizną."

21 września organizatorzy zapraszają na film "Neon" w reż. Erica Bednarskiego oraz grę miejską "Szyld w dechę!" poświęconą metamorfozom lokali przy ulicy Wiosny Ludów.

Partnerem medialnym wydarzenia jest radioCENTRUM.