To afera szpiegowska, którą powinna wyjaśnić komisja śledcza – mówił w Ostrowie Wielkopolskim o nowym wątku „afery podsłuchowej” Tomasz Grodzki. Marszałek senatu, oprócz spotkania z mediami, odwiedził także ostrowski szpital, obejrzał Arenę Ostrów, a także wziął udział w dyskusji z młodzieżą, poświęconej przestrzeganiu godności i praw człowieka w Polsce.

Pretekstem do wizyty Tomasza Grodzkiego w Ostrowie Wielkopolskim były obchody setnej rocznicy pierwszego posiedzenia senatu w Polsce. ten okrągły jubileusz przypomina wystawa uliczna, która stanęła na ostrowskim rynku, a którą oficjalnie otworzył właśnie obecny marszałek senatu.

Dziennikarzy bardziej jednak interesował temat prawdopodobnej sprzedaży Rosjanom słynnych taśm z podsłuchów w restauracji „Sowa i przyjaciele” i planach powołania w tej sprawie komisji śledczej.

Marszałek Grodzki poparł pomysł Donalda Tuska o powołaniu w tej sprawie komisji śledczej.

„Ta komisja musi powstać, jak nie w tej kadencji, to w następnej. Ja bym tego nie nazwał aferą węglową, tylko aferą szpiegowską, czy aferą rosyjskich służb specjalnych. Rosja to kraj agresywny, któremu zależy na rozmontowaniu Unii Europejskiej i osłabieniu pozycji Polski. Jeśli pozwalamy sobie na hulanie rosyjskich szpiegów po Polsce i destabilizowanie sytuacji wewnętrznej, to znaczy, że nasze służby nie wykonują właściwie swojej pracy” - powiedział Tomasz Grodzki.

Marszałek podzielił się także z dziennikarzami swoim pomysłem, co należałoby zrobić, żeby odblokować unijne miliardy euro, których Bruksela nie chce przekazać Polsce ze względu na nieprzestrzeganie określonych reguł dotyczących praworządności.

„Senat podał im na tacy gotowe rozwiązania. To były poprawki do ustawy o Sądzie Najwyższym i całkowicie naszą inicjatywę legislacyjną – ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa. Gdyby te dwa akty zostały przyjęte, skarbiec by się otworzył” - wskazał Grodzki.

W drugiej części wizyty marszałek Grodzki wraz z lokalnymi parlamentarzystami wziął udział w debacie z młodzieżą ostrowskich szkół średnich o przestrzeganiu godności i praw człowieka w Polsce.