Wprawdzie liczenie jeszcze się nie zakończyło, ale wiadomo już że w Ostrowie Wielkopolskim zebrano podczas 31. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy około 440 000 zł. Unikalne złote serduszko znalazło nowego nabywcę za rekordowe 35 000 zl.

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy grała w Ostrowie Wielkopolskim od samego rana. Na ostrowskim rynku można było obejrzeć zabytkowe samochody oraz nowoczesne wozy strażackie. Ponad 200. uczestników pobiegło na Piaskach w VII biegu "Policz się z cukrzycą". Grupa odważnych Morsów zażywała pod orkiestrowym znakiem swojej kąpieli w zimnej wodzie, a wcześniej ostrowianie honorowo oddawali krew.

W Ostrowie orkiestra grała w różnych miejscach, ale tradycyjnie sztab główny mieścił się w Ostrowskim Centrum Kultury. Licytacje najrozmaitszych przedmiotów trwały niemal do północy, ale było warto, bo niektóre fanty osiągały rekordowe ceny. Ostrowskie, złote serduszko Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zostało wylicytowane za 35 tysięcy złotych przez firmę Arged z Ociąża.

Za 4500 zł wylicytowano obiad z prezydent Beatą Klimek, a za 600 zł można będzie cieszyć się kawą z posłem Jarosławem Urbaniakiem. 1000 zł dał nabywca za złoty karnet żużlowy na cały sezon, a oryginalną grafikę komputerową Janusza Jurka wylicytowano za 5000 zł. Wylicytowano również pamiątkowe plastrony z autografami Tomasza Golloba i Bartosza Zmarzlika, karnety na koncerty, vouchery na zajęcia fitness i do restauracji, a także tłok od motocykla żużlowego, a nawet szmacianą lalkę z podobizną Jurka Owsiaka.
Na dokładne podsumowanie wyników 31. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Ostrowie Wielkopolskim przyjdzie jeszcze nieco poczekać.