Znamy więcej szczegółów planowanej inwestycji Polskiej Grupy Energetycznej, która za kilka miliardów złotych chce w Ostrowie Wielkopolskim wybudować elektrownię gazowo-szczytową. Zielone światło dla budowy dała komisja rady miejskiej, a za kilka dni już cała rada zaopiniuje plany energetycznego potentata w Ostrowie.

Formalnie, Komisja Bezpieczeństwa i Ochrony Środowiska Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego jednogłośnie pozytywnie zaopiniowała odstąpienie od trybu przetargowego dzierżawy działki, na której ma stanąć elektrownia gazowo-szczytowa wybudowana przez Polską Grupę Energetyczną.

To właśnie ta działka ma stanowić skład miasta w inwestycję w Ostrowie, na którą spółka skarbu państwa planuje przeznaczyć od 3 do 4 miliardów złotych.

Podczas obrad komisji obecni przedstawiciele PGE przedstawili wstępne założenia projektu. Lokalizacja w rejonie ulic Kamiennej i Południowej nie jest oczywiście przypadkowa. W pobliżu znajduje się duży tzw. GPZ - czyli Główny Punkt Zasilania za Kozim Borkiem oraz tłocznia gazu w gminie Odolanów. W samej działce biegną też trzy duże nitki gazociągu.

Specyfika tego rodzaju elektrowni zakłada, że nie będzie ona pracować w trybie ciągłym, a tylko w momentach spadków mocy w sieci elektroenergetycznej Polski. Plany zakładają początkowo ok. 1500 godzin pracy w roku, a po powstaniu elektrowni atomowej nawet tylko ok. 500 godzin rocznie.

Elektrownia ma mieć moc ok 600 MW i działać przez 25 lat. Zatrudni około 40. osób bezpośrednio i 50 osób pośrednio. Poza czynszem dzierżawnym inwestycja ma przynosić miastu kilkanaście milionów zł rocznie do budżetu z tytułu podatku od nieruchomości.

Przedstawiciele PGE zapewniali, że instalacja jest w pełni bezpieczna. Emisje CO2 do atmosfery będą minimalne, spełnione będą też normy emisji hałasu - czyli 40 dB w dzień i 30 dB w nocy na granicy działki.

Proces przygotowania inwestycji potrwa od roku do dwóch lat, sama budowa to kolejne 3 lata, tak więc elektrownia może ruszyć około 2030 roku.

Trzeba jednak pamiętać, że sprawa nie jest jeszcze ostatecznie przesądzona. Jak informuje biuro prasowe spółki, „ostateczna decyzja o realizacji tej inwestycji będzie uzależniona m.in. od uzyskania warunków przyłączenia do sieci elektroenergetycznej i gazowej oraz pozytywnego wyniku aukcji rynku mocy, który zagwarantuje zwrot z inwestycji".