Ponad 130 zarzutów usłyszał kieszonkowiec, który okradał między innymi mieszkańców Ostrowa. Złodzieja ostrowscy kryminalni zatrzymali jednak w stolicy Wielkopolski.

"Ostrowscy policjanci otrzymali szereg zgłoszeń od pokrzywdzonych, którzy informowali, że w nieustalonych okolicznościach zostali okradzeni. Ginęły portfele z dokumentami i pieniędzmi, a także kartami bankomatowymi. Krótko potem okazało się, że sprawca, posługując się kradzioną kartą bankomatowa, robił zakupy w sklepach. Policjanci przystąpili do wyjaśniania tej sprawy - zabezpieczyli kilka nagrań monitoringu i szybko ustalili, że przestępstw mógł dokonać 52-latek z powiatu średzkiego" - powiedziała radiuCENTRUM mł. asp. Małgorzata Michaś, oficer prasowy ostrowskiej policji.

Policyjne typowania okazały się trafne - i namierzony mężczyzna został zatrzymany w Poznaniu: "Policjanci ustalili, że przestępczy proceder 52-latka miał miejsce nie tylko w Ostrowie, ale również w innych miejscowościach Wielkopolski. Mężczyzna usłyszał ponad 130 zarzutów, dodatkowo odpowie za popełnione czyny w tzw. warunkach recydywy" - dodaje rzeczniczka.