Ponad pół tysiąca medyków i pensjonariuszy DPS-ów w południowej Wielkopolsce zostało przebadanych na obecność koronawirusa dzięki pomocy laboratorium CIGEN w Ostrowie Wielkopolskim. Za badania płaci Ministerstwo Zdrowia. Dla medyków są one darmowe i każdy z nich może sam zgłosić się na badania.

Pracownicy laboratorium pobierają wymazy lub szkolą jak to zrobić prawidłowo - a potem próbki przesyłają do certyfikowanego laboratorium w Warszawie - mówi właścicielka laboratorium Maria Grzeszczyk.

„Istotne jest to, że cały personel medyczny oraz pensjonariusze Domów Pomocy Społecznej mają bezpłatny dostęp do testów medycznych na obecność koronawirusa Real Time PCR w laboratorium w Warszawie Warsaw Genomics. Przy czym pobranie materiału do badań musi się odbyć w odpowiedni sposób i w odpowiedni sposób ten materiał musi zostać zabezpieczony”.

na fot.: Maria Grzeszczyk / właścicielka laboratorium CIGEN

Obecnie stosuje się dwie uznane przez oficjalne czynniki medyczne metody badań na obecność koronawirusa. To metoda PCR i badanie na przeciwciała. PCR polega na analizie genetycznej i służy do wykrycia wirusa w chwili pobrania próbki, czyli początkowej fazie infekcji. Jest to jedyna metoda badania rekomendowana przez WHO i uznawana przez rządy. Czas trwania takiego badania to zaledwie kilka godzin od czasu dotarcia próbki do pracowni, więc w praktyce wynik może być wydany w czasie od 1 do 2 dni.

Analiza przeciwciał polega na zbadaniu, czy w organizmie wykształciły się przeciwciała przeciwko koronawirusowi, czyli w późnej fazie infekcji. Te badania serologiczne są uzupełnieniem badań PCR i wykonuje się je w okresie od dwóch do czterech tygodni od wystąpienia zakażenia.

Co ważne, pielęgniarka czy lekarz mogą zgłosić się samemu na badania. Ale potrzebne jest też potwierdzenie z placówki medycznej, w której pracuje.