W powiecie pleszewskim rozpoczęły się konsultacje z mieszkańcami w sprawie planowanej budowy linii Kolei Dużych Prędkości: Sieradz - Kalisz - Pleszew - Poznań. Jeden z wariantów oznacza przecięcie miasta Pleszewa linią kolejową, co spowoduje wyburzenia m.in. niedawno zbudowanej Zajezdni Kultury. Zdaniem burmistrza Pleszewa inwestycja nie wnosi niczego do rozwoju miasta i gminy Pleszew. Arkadiusz Ptak zachęca pleszewian do udziału w konsultacjach, które odbędą się w czwartek - o 19.30 w hali sportowej przy Trójce.

Budowa linii Kolei Dużych Prędkości ma związek z trwającymi od kilku lat pracami przy budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego z lotniskiem i siecią linii kolejowych, z ruchem pasażerskim, przewidzianym nie tylko dla KDP: do 350 km/h, ale także dla ruchu regionalnych ekspresów mogących rozwijać prędkość do 160 km/h. Zdaniem burmistrza Arkadiusza Ptaka nie do przyjęcia dla władz miasta i gminy Pleszew jest zaakceptowanie wariantów przebiegu trasy, które spowodują wyburzenia domów, zaburzą lokalne powiązania, zniszczą tkankę społeczną miasta ale też wiosek, które linia ma przecinać. Burmistrz podkreśla, że dotychczasowe rozmowy z przedstawicielami spółek CPK i BFF polegają na tym, że "oni mówią ale są zamknięci na jakiekolwiek argumenty drugiej strony".

W przeciwieństwie do konsultacji ws. przebiegu drogi szybkiego ruchu S-11, gdzie wspólnie wypracowano konsensus. W przypadku przebiegu linii KDP rozmów nie ma, spółki narzucają gminom swoje warianty.

W tej sytuacji radni miejscy, podczas nadzwyczajnej sesji, podpisali protest przeciwko wszystkim czterem, narzuconym wariantom przebiegu linii przez MiG Pleszew. W czwartek o godzinie 19.30 w hali przy Trójce, swoje zdanie będą mogli wyrazić pleszewianie. Są oni w temacie, ponieważ burmistrz Ptak na bieżąco na swoim profilu na FB prezentuje planowany przebieg KDP przez wszystkie miejscowości.