102 lata temu Polska wróciła do Pleszewa. 3 stycznia 1919 roku najważniejsze urzędy w mieście i w powiecie pleszewskim przejęli rodacy. Najwyższą władzą stała się Rada Ludowa na Powiat Pleszewski.

W książce "Bociun" Tomasz Wojtala pisze, że już 2 stycznia na posiedzeniu Rady Ludowej porucznik Ludwik Bociański namawiał członków Rady, z ks. Kazimierzem Niesiołowskim na czele, "do przejęcia władzy w imieniu narodu i państwa polskiego". Zwłaszcza, że gmach poczty przy ul. Poznańskiej był już przejęty przez Polaków i można było kontrolować łączność telefoniczną i telegraficzną. Porucznik zacytował członkom Rady Ludowej zapewnienie majora Reutera - niemieckiego komendanta garnizonu pleszewskiego, że "z polecenia Ministerium Wojny w Berlinie wycofuje on wojsko niemieckie z Pleszewa".

Bociański zgłosił gotowość przejęcia komendy wojskowej. Zasugerował rozwiązanie wszystkich rad robotniczych, żołnierskich, włościańskiej i pozostawienie jednej Rady Ludowej, która 3 stycznia 1919 przejęła władzę w Pleszewie i w powiecie.

Funkcję starosty powierzono Arturowi Szenicowi, ziemianinowi z Korzkiew, burmistrza - kupcowi Stefanowi Karczewskiemu, o czym nazajutrz poinformowano społeczeństwo za pomocą ulotek z odezwą.

Wezwano też Polaków do oddawania broni i amunicji w ratuszu; zapowiedziano, że wszelkie rabunki będą karane rozstrzelaniem.

Warto dodać, że 1 i 2 stycznia pleszewska kompania sierż. A. Kozłowicza brała udział w wyzwalaniu Ostrowa Wielkopolskiego i Krotoszyna - wspólnie z kompanią ppor. F. Pamina.

na fot.: W grupie oficerów por. Ludwik Bociański (w środku)

na fot.: Rok 1928 rok, odsłonięcie tablicy na murze plebanii, gdzie odbywały się zebrania Rady Ludowej