Mieszkańcy Pleszewa nadal skarżą się na jakość wody w kranie, która - jak twierdzą - wciąż jest mocno chlorowana i ich zdaniem - z tego powodu nie nadaje się ani do spożycia, ani do prania. Zbulwersowany tą sytuacją nasz słuchacz - pan Marek z Pleszewa postanowił za pośrednictwem Linii INTERWENCYJNEJ radiaCENTRUM ☎ 62 503 11 99 / redakcjarc.fm ✉ zadać kilka pytań w tym temacie burmistrzowi miasta Marianowi Adamkowi:

1. Czy w sytuacji mocnego chlorowania wody, która jest niezdatna do picia i wylewamy ją do zlewu, musimy za nią płacić?
2. Czy możemy oczekiwać zwrotu kosztów za kupowanie wody w sklepie, bo tylko taką można spożywać?
3. Czy możemy liczyć na odszkodowanie za zniszczone ubrania wyprane w nadchlorowanej wodzie?

W tej sprawie radioCENTRUM uzyskało komentarz od rzecznika prasowego Urzędu Miasta i Gminy w Pleszewie - Anny Bogacz, która przyznaje że mocne chlorowanie wody jest bardzo uciążliwe dla mieszkańców:

"Z tego tytułu władze Miasta i Gminy Pleszew na pewno podejmą jakieś działania. W tym momencie trwają analizy, czy to ma być forma odszkodowań, czy mają to być obniżki w opłatach za wodę i ścieki. Na razie trudno powiedzieć, ponieważ nie wiemy do końca, jak długo taka sytuacja potrwa. Mamy nadzieję, że uporamy się z tym chlorowaniem do końca tygodnia, zatem trudno na dziś coś deklarować, jakie to będą wysokości i jaka to będzie forma, ale na pewno władze Miasta i Gminy Pleszew nad tym tematem pochylą się lada moment."