Po raz kolejny wandale zdemolowali toalety na Stadionie Miejskim w Pleszewie. Po raz kolejny bawiono się tam petardami - jedno i drugie budzi oburzenie i sprzeciw nie tylko dyrekcji Spółki Sport Pleszew ale okolicznych mieszkańców.

Kolejny raz na profilu Parku Wodnego Planty w Pleszewie pojawiła się informacja o aktach wandalizmu na stadionie. Po raz kolejny ktoś poszalał w toaletach; zwykle odrywane są klapy od sedesów, pokrywki od pojemników na odpady, klamki. Tym razem ktoś wywiercił dziurę w ścianie. Co spowoduje zamknięcie toalet na czas remontu i będzie problemem dla osób, które korzystają z obiektów na stadionie - czyli miasteczka ruchu drogowego, mobilnych boisk, bieżni, skateparku, czy skatewoorkparku - mówi Marta Wolniak ze Spółki Sport Pleszew. Dodaje, że pieniądze, które pójdą na remont mogłyby być wydatkowane na coś zupełnie innego. A sprawa dewastacji została zgłoszona na policję, której przekazano nagrania z monitoringu. Młodociany wandal może stanąć nawet przed sądem rodzinnym. Kierownictwo stadionu jest też zaniepokojone sygnałami o petardach, które ktoś na skateparku odpala. Co jest niezgodne z regulaminem. Także nagranie tego incydentu otrzymała pleszewska policja. Korzystajcie z obiektów sportowych ale je szanujcie - apelują pracownicy Spółki Sport Pleszew, dbający o obiekty - nasze, wspólne, pleszewskie.